Borussia po 13 kolejkach zajmuje w tabeli Bundesligi drugie miejsce, za Bayernem, który pokonała przed tygodniem 1:0, po golu Mario Goetzego. Schalke jest czwarte, ze stratą jednego punktu do Borussii. Tydzień temu Schalke rozbiło Norymbergę 4:0. Jedną z bramek strzelił Raul, ale lepszy od niego był Holender Klaas-Jan Huntelaar. Zdobył dwie i z dwunastoma na koncie zajmuje drugie miejsce na liście najlepszych strzelców.
Najskuteczniejszy w Borussii - Robert Lewandowski pokonywał bramkarzy ośmiokrotnie. Borussia broni tytułu mistrza, Schalke jest zdobywcą Pucharu Niemiec. To wszystko fakty, ale w tym meczu ważniejsza jest tradycja i historia. Dortmund i Gelsenkirchen dzieli około 30 km. Kibice obydwu klubów łączą takie stosunki jak psa z kotem. Kto w Dortmundzie, w okolicach stadionu ubrany jest w coś niebieskiego, musi się liczyć z konsekwencjami. W Gelsenkirchen z tych samych powodów nie należy łączyć koloru czarnego i żółtego.
Mecz rozegrany zostanie na stadionie Signal Iduna Park, czyli w miejscu, nad którym, zdaniem ornitologów zbliżonych do Schalke, zawracają wrony. Schalke w roku 1904 zakładali m.in. polscy imigranci, a na początku XXI wieku Tomasz Wałdoch i Tomasz Hajto tworzyli tam jedną z najlepszych par stoperów Bundeslidze. W złotej księdze BVB są polskie nazwiska: Kelbassa, Niepieklo, Schlebrowski, Kwiatkowski. Dziś kibice Borussii noszą koszulki z numerami Polaków i ich nazwiskami: 9 - Lewandowski, 16 - Kuba, 26 - Piszczek.
Kubę Błaszczykowskiego niemal na pewno nie zobaczymy w pierwszej jedenastce. W meczu Ligi Mistrzów z Arsenalem był rezerwowym, ale przed tygodniem nie znalazł się w kadrze na spotkanie z Bayernem. W środę Borussia przegrała w Londynie z Arsenalem 1:2. Stratą dodatkową stała się poważna kontuzja pomocnika Svena Bendera. Obrońca Arsenalu Thomas Vermaelen kopnął przypadkiem Bendera w twarz, łamiąc mu w dwóch miejscach szczękę. W tym samym meczu kontuzji doznał Mario Goetze i gdyby on nie mógł wystąpić w sobotnich derbach to by dopiero był dla Borussii problem.
Liverpool musi sobie nadal radzić bez Stevena Gerrarda. Ale już w poprzedniej kolejce zespół z Anfield pokazał, że może wygrywać bez niego. Pokonał Chelsea, a w niedzielę chce odebrać punkty Manchesterowi City. Jedynej drużynie w Premiership, która jeszcze nie przegrała. Roberto Mancini ma nadzieję, że piłkarze zrobią mu prezent na 47. urodziny i nie powtórzy się wynik z ubiegłego sezonu - 0:3. Newcastle po porażce z City wraca do Manchesteru, na spotkanie z United. Alex Ferguson stracił do lutego Andersona (kontuzja kolana), ale znów może liczyć na Wayne'a Rooneya.