Gra Bułgarów przypomina postawę Polaków na początku poprzedniego seta. Na pierwszą przerwę techniczną nasi rywale schodzili przy stanie 4:8. Bułgarzy wciąż zwiększali przewagę. W pewnym momencie było już 12:16. W tym momencie Polacy zaczęli odrabiać straty, zdobywając kolejno dwa punkty. Trener rywali przerwał tę dobrą passę, prosząc o czas, ale to nie zatrzymało podopiecznych Anastasiego. Doprowadzili do remisu 17:17. Rozpoczęła się bardzo wyrównana część meczu, ale Bułgarzy odskoczyli na 19:21. Wtedy trener Polaków poprosił o czas. Po wznowieniu gry Bartosz Kurek zdobył punkt, wydawało się, że uda się dogonić Bułgarów, ale ci znów zaczęli uciekać Polakom. Nasi rywale mieli dwie piłki meczowe, drugą udało się im wykorzystać.
Trzeci set 25:13
Na początku Polacy odskoczyli na dwa punkty, ale Bułgarzy doprowadzili do stanu 3:3. Jednak zmobilizowani Polacy na przerwę techniczną schodzili prowadząc 8:4. Do kolejnej przerwy technicznej nasi siatkarze wciąż kontrolowali sytuację. Schodzili na nią prowadząc 16:11. Polacy nie zwalniali tempa. Trener Bułgarów poprosił o czas. W tym momencie było już 22:13. Nasi rywale nie zdobyli już żadnego punktu. Efektowne zwycięstwo Polaków 25:13.
Drugi set 27:29
Początek drugiego seta był bardzo wyrównany, obie drużyny odpowiadały punktem na punkt przeciwnika. W końcu przewagę osiągnęli Bułgarzy, prowadzili 4:5. Polacy wyrównali przy stanie 7:7. Jedak na przerwę techniczną Bułgarzy schodzili z przewagą jednego punktu. Trener Bułgarów poprosił o czas przy stanie 12:10 dla Polski. Przerwa pomogła naszym rywalom, którzy szybko wrócili na prowadzenie zdobywając kolejno trzy punkty. Wtedy Anastasi poprosił o czas na rozmowę z drużyną. Niewiele to pomogło. Przed następną przerwą techniczną był 13:16.
Polaków ożywiło wejście Grzegorza Kosoka, który zdobył 15. punkt dla Polaków, co sprawiło, że stopniała przewaga rywali. Wtedy o czas poprosił szkoleniowiec Bułgarii. Skuteczne akcje Polaków sprawiły, że doprowadzili do stanu 18:18, a potem wysunęli się na prowadzenie. Bułgarom udało się wyjść na prowadzenie przy stanie 21:22. Wtedy Polacy wzięli czas. Po powrocie na parkiet Bułgarzy zwiększyli przewagę po asie serwisowym Cwetana Sokołowa. Polakom udało obronić się pierwszą piłkę setową, doprowadzając do stanu 23:24. Skuteczna zagrywka Bartosza Kurka doprowadziła do remisu. Rozpoczęła się gra na przewagi, w której Polacy obronili również trzy kolejne setowe. Polacy nie mogli uzyskać przewagi. Bułgarom w końcu udało się zakończyć tę partię, wykorzystując kolejną piłkę setową.
Pierwszy set - 22:25