Reklama

Wielka Brytania pokonana 3:0. Bułgaria przegrała z Argentyną 1:3. Dziś ostatni mecz w grupie: Polska – Australia

Dziś dowiemy się, kto będzie ćwierćfinałowym rywalem Polaków. Szanse na wygranie grupy znacznie wzrosły po porażce Bułgarii z Argentyną.

Publikacja: 06.08.2012 01:10

Pierwszy raz w turnieju siatkówki hala Earls Court nie wypełniła się w większości Polakami. Sobotni mecz naszej drużyny z Wielką Brytanią był okazją dla miejscowych, by zobaczyć, czym pasjonują się ludzie z biało-czerwonymi flagami, którzy co dwa dni zalewają ich dzielnicę. Na Wyspach nie ma ligi, drużyna narodowa powstała sześć lat temu, każdy inny wynik niż łatwe zwycięstwo Polaków byłby sensacją. Ale sensacji nie było. – Może nie zagraliśmy perfekcyjnie, ale dość szybko zapewniliśmy sobie wygraną. Kiedy patrzy się, że w drugiej grupie najlepsi są Amerykanie, to trudno nie pomyśleć, że przecież pokonaliśmy ich w finale Ligi Światowej – mówi Zbigniew Bartman.

Jest duża szansa, że Polacy wygrają swoją grupę, bo Argentyna pokonała Bułgarię 3:1. Teraz wystarczy rozłożyć dziś na łopatki Australię 3:0, by cieszyć się z pierwszego miejsca i rozstawienia w ćwierćfinale. Tylko zwycięzca tej fazy wie, że zagra z czwartym zespołem z drugiej grupy. Drużynom z miejsc 2.–4. przeciwnicy zostaną dolosowani, a wtedy można trafić na USA, Rosję lub Brazylię. – Wszystko wskazuje na to, że czwarte miejsce w drugiej grupie zajmą Niemcy, ale to wcale jest jeszcze pewne, bo przed nami ostatnia seria meczów. Niemcy nie są słabi i jeśli trafimy na nich, będziemy musieli stoczyć prawdziwy bój o zwycięstwo – mówił Anastasi. Australia jest silniejszym przeciwnikiem od Wielkiej Brytanii, a mecz rozpocznie się o 10.30. Ćwierćfinały w środę.

Grupa A: Polska – W. Brytania 3:0 (25:16, 25:19, 25:18); Włochy - Australia 3:2 (21:25, 18:25, 25:21, 25:14, 15:13); Argentyna – Bułgaria 3:1 (25:18, 21:25, 25:19, 25:20).

Tabela: 1. Polska 4 9 343:281; 2. Bułgaria 4 9 325:321; 3. Włochy 4 8 357:331; 4. Argentyna 4 6 307:316; 5. Australia 4 4 302:307; 6. W. Brytania 4 0 0 223:301. Dziś grają: Polska – Australia (godz. 10.30); Włochy – Bułgaria (15.45); W. Brytania – Argentyna (17.45).

Grupa B: Niemcy – Tunezja 3:0 (25:15, 25:16, 25:16); Rosja – USA 3:2 (27:29, 19:25, 26:24, 25:16, 15:8); Brazylia – Serbia 3:2 (22:25, 25:15, 20:25, 25:22, 15:9).

Reklama
Reklama

1. USA 4 10 352:317; 2. Brazylia 4 8 343:317; 3. Rosja 4 8 333:300; 5. Niemcy 4 5 317:313; 5. Serbia 4 5 361:380; 6. Tunezja 4 0 241:320. Dziś grają: Rosja – Serbia (12.30); USA – Tunezja (21.00); Brazylia – Niemcy (23.00).

Pierwszy raz w turnieju siatkówki hala Earls Court nie wypełniła się w większości Polakami. Sobotni mecz naszej drużyny z Wielką Brytanią był okazją dla miejscowych, by zobaczyć, czym pasjonują się ludzie z biało-czerwonymi flagami, którzy co dwa dni zalewają ich dzielnicę. Na Wyspach nie ma ligi, drużyna narodowa powstała sześć lat temu, każdy inny wynik niż łatwe zwycięstwo Polaków byłby sensacją. Ale sensacji nie było. – Może nie zagraliśmy perfekcyjnie, ale dość szybko zapewniliśmy sobie wygraną. Kiedy patrzy się, że w drugiej grupie najlepsi są Amerykanie, to trudno nie pomyśleć, że przecież pokonaliśmy ich w finale Ligi Światowej – mówi Zbigniew Bartman.

Reklama
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sport
Stadion Polonii: ratusz poprosi cztery firmy o złożenie ofert
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama