Kajakarstwo.
Sprint debiutuje w igrzyskach, Piotr Siemionowski i Marta Walczykiewicz – też. Siemonowski jest mistrzem świata, samotnikiem, który mówi, że umie pływać tylko w jedynce. Trenuje indywidualnie i walczy z działaczami związku o niezależność. Walczykiewicz już trzy razy z rzędu zostawała wicemistrzynią świata w sprincie: dwa razy w jedynce, raz w K2 (konkurencja nieolimpijska, ale w Londynie Marta popłynie też w K4 na 500 m). Finał sprintu mężczyzn o 10.30, finał kobiecego o 11.14.
Kolarstwo górskie.
O 13.30 wyścig bez Mai Włoszczowskiej, ale z Paulą Gorycką, która po odsunięciu od pracy z kadrą Andrzeja Piątka wybrała lojalność wobec trenera, a nie związku. Gorycka dostała szansę startu po kontuzji Włoszczowskiej, Piątek wyjazd na igrzyska opłaca sobie sam, tak ostry jest jego konflikt z PZKol.
KOSZYKÓWKA, KOBIETY
