W bogatym Monachium mobilizacja jest wielka. Porażek z Dortmundem w walce o mistrzostwo i puchar kraju łatwo wymazać z pamięci się nie da. Na piłkarskiego kaca najlepsze są transfery.
Bayern polowanie na nowe twarze zaczął jeszcze przed mistrzostwami Europy. Z Borussii Moenchengladbach wyciągnął brazylijskiego obrońcę Dantego, z Werderu Brema peruwiańskiego napastnika Claudio Pizarro. Do Hoffenheim pojechał po zastępcę dla Manuela Neuera w bramce – Toma Starkego, z Bazylei wrócił z młodym reprezentantem Szwajcarii Xherdanem Shaqirim. Już podczas Euro uległ talentowi Mario Mandzukicia.
Chorwacki napastnik powinien zastąpić w niedzielę kontuzjowanego Mario Gomeza. W Dortmundzie też nie wszyscy są zdrowi. Urazy leczą kapitan Sebastian Kehl i Sven Bender. W świetnej formie jest natomiast nasza trójka. Robert Lewandowski, Kuba Błaszczykowski i Łukasz Piszczek strzelali gole w meczach towarzyskich. Chyba zapomnieli już o nieudanym Euro. Jest nadzieja, że zapomną też kibice, patrząc na ich grę w Bundeslidze. W ubiegłym sezonie była to najlepsza reklama polskiego futbolu za granicą.
Błaszczykowski nie boi się rywalizacji o miejsce w składzie z Marco Reusem i wracającym do zdrowia Mario Goetze. Przedłużył kontrakt do 2015 roku. Lewandowskiego wciąż kuszą giganci europejskiego futbolu, choć władze Borussii konsekwentnie powtarzają: wybijcie sobie to z głowy, on nie jest na sprzedaż. Tym bardziej, że odeszli już inni napastnicy – Shinji Kagawa (do Manchesteru United) i Lucas Barrios (Guangzhou Evergrande). A przyszedł tylko młodzieżowy reprezentant Niemiec Julian Schieber (ze Stuttgartu).
Transmisja meczu o Superpuchar w niedzielę o 20 w Eurosporcie 2.