W Warszawie rywalizować będzie rekordowa liczba 129 uczestników z 20 krajów. Nad niedzielnym finałem Ligi Europy Centralnej patronat objął prezydent Bronisław Komorowski. Troje najlepszych zawodników awansuje do kwietniowego Pucharu Świata w Goeteborgu. Pula nagród na Torwarze wynosi 500 tys. zł.
Jedną z gwiazd imprezy będzie Holender Jur Vrieling, wicemistrz olimpijski z Londynu w konkursie drużynowym. Ale największą atrakcją pozostają jak zwykle konie. Zaplanowano m.in. pokazy rasy małopolskiej, arabów z Janowa Podlaskiego, hucułów, a także konkursy potęgi skoku i powożenia zaprzęgami parokonnymi. Przygotowano też progam edukacyjny dla dzieci.
W klasyfikacji Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata prowadzi Rosjanka Anna Gromzina (81 pkt) przed Estończykiem Gunnarem Klettenbergiem (75) i Łotyszem Kristapsem Neretnieksem (69). Najwyżej z Polaków, na piątym miejscu, jest Jarosław Skrzypczyński (54 pkt), a szansę na awans do finału PŚ mają również Łukasz Wasilewski (44 pkt) i Piotr Morsztyn (39). Dziś konkurs szybkości.