Graliśmy bez serca

Marcin Wasilewski o porażce z Ukrainą

Publikacja: 23.03.2013 13:51

Da się jakoś wytłumaczyć to, co stało się w piątek wieczorem?

Marcin Wasilewski:

Nie da. Rozmawiamy o rzeczach, o których w reprezentacji Polski nie wypada, czyli ambicji i zaangażowaniu. Przeszliśmy obok tego meczu, to nie dopuszczalne. Ukraińcy mówili, że przyjadą po trzy punkty i dotrzymali słowa. Widać, że im zależało, a my po siedmiu minutach byliśmy na kolanach. Nie wszystko da się usprawiedliwić brakiem koncentracji. Nie wiem o czy myśleliśmy wychodząc na boisko.

Głośno było w szatni w przerwie meczu?

Tak, bardzo ostro. Ale tak musiało być. To, co wydarzyło się na Stadionie Narodowym jest niedopuszczalne. To był brak szacunku dla kibiców, pozwoliliśmy rywalom na. Nie podjęliśmy walki i to jest najgorsze. Ukraińcom chciało się grać, wygrywali wszystkie pojedynki, odbierali piłkę, faulowali. Zostawili na boisku serce. My nie.

W pierwszej połowie wydawało się, że stać was na odrobienie strat.

Przy 0:2 nie mieliśmy już nic do stracenia. Rzuciliśmy się do ataku, rzeczywiście wyglądało to nieźle, jednak co z tego, skoro jeszcze przed przerwą straciliśmy trzeciego gola. Trudno po takim meczu powiedzieć coś rozsądnego. Znowu daliśmy ciała, zawiedliśmy siebie, trenera, kibiców. Wszystkich.

Nie wygraliście z Anglią, Czarnogórą i Ukrainą. Możemy zapomnieć o mundialu?

Ciągle wierzę, że awans jest możliwy, nie ma co mówić o wtorkowym meczu z San Marino, bo nie możemy pocieszać się wygrywając z takim rywalem. Musimy zrobić coś, żeby w rewanżowych meczach z silnymi przeciwnikami wyciągnąć wnioski i jeszcze się podnieść.

A może wygasła chemia między wami, a trenerem Waldemarem Fornalikiem? Może nigdy jej nie było?

To nie kwestia trenera. Wszyscy jesteśmy jedną drużyną, także po porażkach. Co może zrobić trener, jeśli zawodnicy na boisku zachowują się dokładnie inaczej, niż im zalecał? Nie róbmy polowania na winnych, przegraliśmy to spotkanie wszyscy.

Da się jakoś wytłumaczyć to, co stało się w piątek wieczorem?

Marcin Wasilewski:

Pozostało 95% artykułu
Sport
Andrzej Duda i Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czy to w ogóle możliwe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sport
Wsparcie MKOl dla polskiego kandydata na szefa WADA
Sport
Alpy 2030. Zimowe igrzyska we Francji zagrożone?
Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?