Piękne granie coraz bliżej! Bella Cup rozpocznie się już 3 czerwca

Jubileuszowy, 25. Międzynarodowy Turniej Tenisowy Kobiet Bella Cup 2019 będzie wyjątkowy pod wieloma względami. Największa pula nagród w historii – 60 tys. dolarów + Hospitality (gwarancja wyżywienia i zakwaterowania dla zawodników) sprawia, że na rekordowo wysoki zapowiada się także poziom sportowy.

Publikacja: 28.05.2019 15:53

Piękne granie coraz bliżej! Bella Cup rozpocznie się już 3 czerwca

Chęć ponownego przyjazdu do Torunia zgłosiły mistrzynie z ostatnich lat, na czele z Czeszką Barborą Krejcikovą. To obecna wiceliderka rankingu WTA w grze podwójnej, która tuż po ubiegłorocznym triumfie w Bella Cup świętowała zdobycie deblowego tytułu na wielkoszlemowych kortach Wimbledonu.

- Cieszę się, że udało mi się wygrać w Toruniu już drugi raz, bo to jest jeden z moich ulubionych turniejów – mówiła po triumfie w 2018 roku Barbora Krejcikova. - Świetnie zorganizowany, powinien wyznaczać standardy dla innych. Mam nadzieję, że będę tu mogła wrócić za rok. Nawet, jeśli ranga turnieju wzrośnie to wierzę, że ranking WTA mi na to pozwoli.

Pozwoli, a dodatkowo wiele wskazuje na to, że Czeszka ponownie zostanie rozstawiona z numerem 1.

Cechą charakterystyczną dla turnieju Bella Cup jest rozwój. Od lat wyróżnia go dobrze zorganizowany transport i zakwaterowanie w hotelu wysokiej klasy, co dla zawodniczek jest bezcenne. W tym roku po raz pierwszy w historii będą mogły skorzystać w hotelu z opieki fizjoterapeutów, a turniejowe piłki będą miały specjalne logo. Nie zmienia się jedno – sponsorem tytularnym turnieju od początku jego istnienia, tj. 1995 roku, są Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych Spółka Akcyjna. Grupa kapitałowa TZMO przyjęła ciekawą strategię propagowania poprzez tenis zdrowego, aktywnego stylu życia.

- To nie przypadek, że jako sponsora tytularnego, spośrod wielu marek TZMO, wybraliśmy właśnie markę Bella – mówi Agnieszka Górna, Członek Zarządu TZMO SA. - Zna ją każda Polka, ale nie każda wie, że wyroby TZMO mają zasięg globalny. Decyzję o zwiększeniu puli nagród podjęliśmy z kilku powodów: by uświetnić jubileusz i zwiększyć atrakcyjność wydarzenia, ale także, by pomóc dziewczętom w rozwoju ich zawodowych karier. To jest naszym nadrzędnym celem.

Z tej szansy utalentowane tenisistki chętnie korzystają. Ostatnią Polką, która wygrała turniej gry pojedynczej, a było to w roku 2013, jest Paula Kania. Trzy lata po tym sukcesie reprezentowała Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, a ostatnio zmagała się z kontuzją. To już pewne, że na toruńskich kortach zobaczymy ją po raz kolejny, bowiem otrzymała od organizatorów tzw. dziką kartę.

- Po 13. miesiącach bez gry wracam zdrowa, gotowa i chyba jeszcze bardziej głodna sukcesów – zapowiada Paula Kania. - Mam nadzieję, że w Toruniu uda mi się ponownie rozpocząć drogę w górę rankingu WTA, tym bardziej, że tegoroczna Bella Cup oferuje wysoką pulę nagród, a przede wszystkim punktów. Dziękuję organizatorom za zaufanie.

W turnieju Bella Cup zagrały niemal wszystkie liczące się na światowych kortach Polki, w tym: Agnieszka Radwańska, Marta Domachowska, Katarzyna Piter, Magda Linette, Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska. W Toruniu wystąpiła także plejada zagranicznych tenisistek najwyższej światowej klasy. Angelique Kerber, zwyciężczynię trzech wielkoszlemowych turniejów, zna chyba każdy kibic. Na tegorocznej liście zgłoszeń widnieje m.in. Lucie Hradecka - wicemistrzyni olimpijska z Londynu w grze podwójnej, zdobywczyni Pucharu Federacji, zwyciężczyni French Open 2011 i US Open 2013 w deblu.

Co ważne, zawodniczki chętnie wracają do Torunia, by zagrać dla publiczności zgromadzonej na obiekcie MOSiR-u przy ulicy Przy Skarpie 4. Mieści się tam w sumie 9 kortów o nawierzchni ceglanej, w tym: kort centralny, zmodernizowany w roku 2017, 4 korty turniejowe i tyle samo treningowych. Jednym z haseł Fundacji TZMO, sponsora tytularnego turnieju, jest ”RAZEM ZMIENIAMY ŚWIAT”. Wiele uczestniczek Bella Cup tą dewizą może opisać swoje kariery, bo dla wielu turniej był ”trampoliną” na światowe korty. Kawa i Chwalińska, ubiegłoroczne triumfatorki w deblu, już zgłosiły się do tegorocznego turnieju.

- Maja rośnie razem z turniejem Bella Cup – ocenia Renata Sokołowska, dyrektor turnieju. - Wielokrotnie otrzymywała od nas dziką kartę i zawsze sprawiała miłe niespodzianki. Życzę jej, żeby w tym roku zaszła jeszcze dalej, niż w poprzednich latach. Oczywiście życzę także powodzenia i samych dobrych wspomnień pozostałym zawodniczkom, ale jednocześnie mam nadzieję, że po raz kolejny turniej będzie przełomowym startem dla Polek.

W sumie, w eliminacjach zobaczymy 32 zawodniczki, tyle samo rozpocznie grę w turnieju głównym. O tytuł w deblu zagra 16 par.

Turniej Bella Cup organizowany jest w ramach cyklu zawodowych turniejów Międzynarodowej Federacji Tenisowej ITF i umożliwia zdobywanie punktów do klasyfikacji WTA (Women’s Tennis Association). Po osiągnięciu określonej liczby punktów, zawodniczki mogą uczestniczyć w zawodowych turniejach WTA Tour. Za zwycięstwo w 2019 roku (zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej) tenisistki otrzymają 100 punktów do rankingu WTA, a 60 za sam awans do finału. Większa pula nagród oznacza także rekordowe zarobki. Mistrzyni singla zarobi 9142 dolarów, a para deblowa – 3344. Szczegóły dotyczące punktów oraz nagród pieniężnych można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej turnieju www.bellacup.pl.

Rekordowa pula nagród, znakomita organizacja i bogata historia. Turniej Bella Cup jest największym i najdłużej bez przerwy rozgrywanym zawodowym turniejem tenisowym kobiet w Polsce. I niezmiennie - przyjaznym kibicom, bo wstęp na korty będzie bezpłatny. O dużym zainteresowaniu z ich strony świadczy nie tylko obecność w Toruniu. Raport medialny z 2018 roku był rekordowy i wszystko wskazuje na to, że zostanie niedługo pobity. Tylko za pośrednictwem trzech telewizji: TVP3, TV Toruń oraz KP Sport (relacje internetowe) informacje dotyczące turnieju obejrzało ponad 2 miliony widzów! Dodatkowo, turniej był chętnie komentowany i opisywany w Internecie oraz w prasie ogólnopolskiej i regionalnej (Rzeczpospolita, Przegląd Sportowy, Gazeta Pomorska, Nowości). W nadchodzącej, jubileuszowej edycji transmisję z meczu finałowego gry pojedynczej (poza wyżej wymienionymi telewizjami) przeprowadzi dodatkowo Eurosport.

- Organizacja turnieju o międzynarodowym zasięgu jest dużym wyzwaniem, wymaga wiele pracy i świeżych pomysłów, aby spełnić oczekiwania zarówno zawodniczek, jak i kibiców – mówi Jarosław Józefowicz, Prezes Zarządu TZMO SA. - Jestem przekonany, że podczas tegorocznego turnieju będziemy świadkami rozgrywek tenisowych na najwyższym poziomie, w pięknej oprawie jaką stwarza otoczenie kortów, a także gościnne, jak zawsze, Miasto Toruń. W imieniu TZMO SA życzę powodzenia rywalizującym zawodniczkom, a kibicom wielu emocji i niezapomnianych wrażeń podczas rozgrywanych meczów.

Na turniej Bella Cup, który rozpocznie się 3., a zakończy 9. czerwca, zaprasza uśmiechnięta Bella Ball – to oficjalna turniejowa maskotka, którą można spotkać na toruńskich ulicach. Można także zrobić sobie z nią zdjęcie, a następnie opublikować i oznaczyć hasztagiem #BellaCup na stronie: facebook.com/BellaCup. Bardzo korzystny jest termin rozgrywania tegorocznego turnieju, który odbywa się wcześniej, niż do tej pory. Pokrywa się z drugim tygodniem zmagań w wielkoszlemowym French Open. To oznacza, że tenisistki, które szybko zakończą zmagania na kortach w Paryżu, będą miały możliwość zagrania w Toruniu.

Jedno jest pewne – czas, w którym zostanie rozegrany turniej, będzie niezwykłym świętem kobiecego tenisa. Na korcie i poza nim.

Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium