Reklama

Diablo spokojny

Krzysztof Włodarczyk walczy dziś w Moskwie z Rachimem Czakijewem o mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej.

Publikacja: 21.06.2013 01:30

Krzysztof Włodarczyk i Rachim Czakijew. Dla obu może to być najtrudniejsza walka w karierze

Krzysztof Włodarczyk i Rachim Czakijew. Dla obu może to być najtrudniejsza walka w karierze

Foto: EPA

Pięciogwiazdkowy hotel Golden Ring położony w centrum Moskwy przy ul. Smoleńskiej, 300 metrów od słynnego Arbatu. Tam mieszka Włodarczyk ze swoją ekipą, tam odbyło się ważenie przed walką.

Artur Grigorjan, trener Czakijewa, w przeszłości mistrz świata wagi lekkiej, bardzo emocjonalnie traktuje ten pojedynek. Zdaje sobie sprawę, że Włodarczyk będzie najtrudniejszym przeciwnikiem w karierze Rachima, ale wierzy, że walcząc w Moskwie, Czakijew wykorzysta szansę i zostanie mistrzem świata.

– I będzie tak popularny w Rosji jak kiedyś Mike Tyson w USA – rozmarza się Grigorjan. Nieco przesadza, ale wygrana jest bardzo potrzebna, to przecież pierwszy pojedynek Czakijewa w Rosji, wcześniej walczył w Niemczech i raz w Las Vegas. Walka promowana jest pod hasłem: „Bez odwrotu, bez kapitulacji".

Rosjanin przygotowywał się u podnóża Elbrusu na Kaukazie, w wiosce Terskoł. Niedaleko w Inguszetii jego rodzice mają dom. Później wrócił do Hamburga, skąd przyjechał do Moskwy. Jeszcze w środę w podmoskiewskiej miejscowości Radużnaja spotkał się z wychowankami domu dziecka.

Włodarczyk w tym czasie trenował w klubie „Bojowa rękawica", 45 minut drogi od hotelu, w którym mieszka. To miejsce, w którym do amatorskich sukcesów przygotowywał się największy wróg Czakijewa, Roman Romańczuk, wicemistrz świata i Europy. Ponoć wygrywał z Rachimem sparingi, ale ówczesny trener rosyjskiej reprezentacji Aleksander Lebziak postawił na Czakijewa i zabrał go na igrzyska do Pekinu (2008).

Reklama
Reklama

Barwna historia, trzeba tylko dodać, że Czakijew oczekiwań nie zawiódł i zdobył w Chinach złoty medal. A Romańczuk w lipcu 2008 roku zastrzelił człowieka, sam został postrzelony i wylądował w więzieniu.

Kiedy rozmawiam z Włodarczykiem, w jego głosie nie ma śladu emocji, jest tylko spokój. Urodzony w Tobolsku na Syberii Ingusz jest wprawdzie najbardziej niebezpieczny z dotychczasowych rywali jedynego dziś polskiego mistrza świata, ale „Diablo" twierdzi, że nie ma powodów do niepokoju.

Czakijew jest niepokonany na zawodowych ringach, wcześniej jako amator był mistrzem olimpijskim (w finale w Pekinie pokonał Włocha Clementa Russo) i wicemistrzem świata z Chicago (2007), gdzie przegrał z Russo. To na niego stawiają bukmacherzy, ale pas organizacji WBC jeszcze należy do Polaka.

Włodarczyk też ma za sobą bardzo solidne przygotowania, nie chce jednak porównywać swojej dyspozycji do tej sprzed swoich najlepszych pojedynków. – To nie ma sensu, najważniejsze, by w ringu nie stracić tego, co się wypracowało na sali treningowej. Mam nadzieję, że głowa wytrzyma i mnie nie zawiedzie – mówił „Rz" przed walką.

Dziś około 21 wszystko będzie już jasne. Mniej więcej o tej porze (polskiego czasu) w Pałacu Sportu Dynamo, w moskiewskiej dzielnicy Kryłatskoje, zakończy się walka Włodarczyka z Rosjaninem – przy założeniu, że potrwa 12 rund. Czakijew nigdy tak długo nie walczył, dla Polaka to chleb powszedni, to będzie przecież jego piąta obrona tytułu. Tylko z Dannym Greenem w Australii wygrał przed czasem, w 11. starciu. Dla niego im walka trwa dłużej, tym lepiej, Rosjanin zaś nie ma takiego doświadczenia.

Wie jednak, że z Polakami nie walczy się łatwo. Trzy lata temu dwukrotnie stawał w ringu z Łukaszem Rusiewiczem i nie zdołał go znokautować. Teraz gdyby pokonał Włodarczyka, i tak czeka go rewanż, prawdopodobnie w Polsce.

Reklama
Reklama

Walkę w systemie pay-per-view pokaże Cyfrowy Polsat – cena: 40 zł.

Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama