Mikołaj Sokół z Węgier
Przed upalnym wyścigiem wszyscy przekreślali szanse Hamiltona. Ale Anglik odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w barwach Mercedesa.
Po sobotnich kwalifikacjach Hamilton zdobył czwarte w tym sezonie pole position. Przy trzech poprzednich okazjach nie zdołał jednak wykorzystać startu z pierwszego pola, a szybko zużywające się opony sprawiały, że na mecie meldował się na dalszych lokatach. Przy temperaturze nawierzchni ok. 50 stopni Celsjusza wydawało się, że jego mercedes będzie pożerał ogumienie i rywale szybko odbiorą mu prowadzenie.
Nic takiego jednak nie nastąpiło. Hamilton pewnie kontrolował przebieg wyścigu i już po raz czwarty w karierze triumfował w Grand Prix Węgier. Była to jego pierwsza wygrana w barwach nowej ekipy, do której przeszedł z McLarena.
Z pomocą przyszedł mu – oczywiście niechcący – były zespołowy partner z McLarena, Jenson Button, który zastosował inną strategię. Wystartował na twardszych oponach i później niż rywale zjeżdżał na ich zmianę.