Żużlowa GP zostanie rozegrana w Terenzano po raz czwarty. Dwukrotnie (w 2009 i 2010) triumfował w niej Tomasz Gollob. 42-latek to jeden z dwóch faworytów sobotniego wyścigu. Drugim jest 43-letni Greg Hancock. W ciągu ostatnich trzech lat Amerykanin trzykrotnie stawał we Włoszech na podium. Jednak ani razu nie udało mu się wygrać. W tym roku chce to zmienić.
Hancock uważa, że jest w stanie zagrozić młodszym kolegom. Włoski tor wyjątkowo mu odpowiada. Jeśli w sobotę wygra, może włączyć się do walki o pierwszą trójkę klasyfikacji generalnej. Do trzeciego Chrisa Holdera zawodnik Polonii Bydgoszcz traci 16 punktów. Z powodu ciężkiej kontuzji Australijczyk w tym roku już nie pojawi się na torze. Jeżeli Hancock zwycięży w Terenzano, może zepchnąć go z trzeciej pozycji.
– Chris przestał liczyć się w walce o mistrzostwo. Niestety, urazy to smutna część żużla. Mam okazję, by znów znaleźć się na szczycie. Zostało jeszcze kilka wyścigów, a w nich sporo punktów do zdobycia. Zrobię wszystko, co mogę, by wywalczyć medal – powiedział Hancock w rozmowie z portalem speedwaygp.com.
Plany dwukrotnego mistrza świata będzie chciał pokrzyżować Tomasz Gollob, mimo że trwającego sezonu nie może zaliczyć do udanych. W klasyfikacji generalnej zajmuje dopiero ósme miejsce, ale zapewnia, że problemy to już przeszłość. Odnalazł dawną formę i w Terenzano będzie walczył o zwycięstwo. Jego głównym atutem ma być doświadczenie, które na włoskim torze jest wyjątkowo cenne.
Lecz walka Golloba z Hancockiem może być jedynie tłem zawodów. Wiele wskazuje na to, że żużlowych weteranów pogodzi młodzież. Emil Sajfutdinow i Tai Woffinden to zawodnicy zajmujący dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej. Brytyjczyk zapowiada, że w sobotę zatrzyma rewelacyjnego Rosjanina. Woffinden twierdzi, że każda passa musi się kiedyś skończyć, więc końca dobiegnie również seria zwycięstw jego rosyjskiego kolegi. Zawodnik Sparty Betardu Wrocław będzie musiał sporo się natrudzić, by zamienić swoje słowa w czyny. W ostatnim pojedynku obu żużlowców lepszy był Sajfutdinow. Tydzień temu w Gdańsku wygrał pierwszą rundę mistrzostw Europy.