Chelsea Londyn odrzuciła ofertę FC Barcelony za Davida Luiza. Katalończycy oferowali za brazylijskiego obrońcę 40 milionów euro. Trener londyńczyków Jose Mourinho powiedział, że nie ma zamiaru sprzedać żadnego swojego zawodnika.
Zdaniem byłego trenera Realu Madryt Luiz jest ważnym elementem zespołu i bardzo liczy na jego grę w walce o mistrzostwo Anglii. Brazylijczyk, który do Chelsea przeszedł w styczniu 2011 roku za kwotę 21 milionów funtów z Benfiki Lizbona, dołączył do graczy, którzy w zespole mają status nietykalnych - Oskara, Juana Maty i Edena Hazarda.
Mourinho uważa, że nie ma obecnie piłkarza, który mógłby zastąpić go przy ewentualnym transferze do Barcelony, biorąc pod uwagę, że nowy sezon rozpocznie się za niecałe dwa tygodnie.
- Luiz wrócił do składu po kontuzji i sprawuje się fantastycznie. Jest bardzo pewny siebie. Czy może grac lepiej? Oczywiście. Na tym polega moja praca, by podnosić umiejętności moich zawodników - powiedział szkoleniowiec Chelsea.
Barcelona po nieudanej próbie sprowadzenia Thiago Silvy z Paris SaintGermain wciąż poszukuje zawodnika, który mógłby zastąpić w zespole Carlesa Puyola. Drugim kandydatem do transferu jest obrońca Liverpoolu Daniel Agger. Zdaniem hiszpańskiej prasy Katalończycy skłonni są zapłacić za duńskiego zawodnika 20 milionów euro.