Nowy lider cyklu Grand Prix

Tai Woffinden zajął trzecie miejsce w GP Łotwy i został liderem klasyfikacji generalnej. Zawody wygrał Greg Hancock.

Publikacja: 19.08.2013 01:50

Tai Woffinden w klasyfikacji Grand Prix ma trzy punkty przewagi nad Emilem Sajfutdinowem

Tai Woffinden w klasyfikacji Grand Prix ma trzy punkty przewagi nad Emilem Sajfutdinowem

Foto: PAP

Zawody GP po raz piąty gościły na Łotwie. W czterech poprzednich ani razu nie triumfował zawodnik z Europy. Dwukrotnie wygrał  Greg Hancock ze Stanów Zjednoczonych, po razie Australijczycy – Jason Crump i Leigh Adams. Nie inaczej było w tym sezonie.

W finale Greg Hancock mierzył się z Nickim Pedersenem, Taiem Woffindenem i Darcy Wardem. Po chwili ubyło mu jednego przeciwnika – Pedersen wjechał w taśmę i został wykluczony z ostatniego biegu. W powtórce Hancock wygrał start i prowadził po wyjściu z pierwszego wirażu. Tuż za nim jechał Ward. Niewiele brakowało, aby wyprzedził dwukrotnego mistrza świata. Lecz Hancock nie pozwolił zabrać sobie zwycięstwa. Wygrał siedemnasty raz w karierze, trzeci w Daugavpils.

– Uwielbiam kształt tego toru. Do tego mam świetnie przygotowane motocykle. Przyjechałem tu pewny siebie – mówił po dekoracji 43-letni zawodnik.

Jednak sukces Grega  Hancocka przyćmiło inne wydarzenie. Tai Woffinden wyprzedził Emila Sajfutdinowa w klasyfikacji generalnej.

Przed GP Łotwy obu zawodników dzieliło pięć punktów. Brytyjczyk od maja zapowiadał, że królowanie Sajfutdinowa nie będzie trwało długo, ale nie potrafił wcielić swoich słów w życie. W Daugavpils Woffinden też nie pokazał pełni swoich możliwości, ale mimo to zajął trzecie miejsce i został nowym liderem cyklu GP.

Brytyjczyk zapowiada, że już nie odda prowadzenia. Tym bardziej że na Sajfutdinowie ciąży olbrzymia presja. Rosyjscy kibice już świętują pierwszy tytuł mistrza świata zdobyty przez ich rodaka. Zawodnik Włókniarza Częstochowa może nie sprostać tym wymaganiom.

Polacy w Daugavpils powtórzyli znany scenariusz – Tomasz Gollob i Krzysztof Kasparzak zakończyli zawody poza pierwszą ósemką, do półfinału zakwalifikował się jedynie Jarosław Hampel. Lecz przy wyborze pól startowych podjął niezrozumiałą decyzję – wybierał jako drugi i zdecydował się na najsłabsze trzecie pole. Na metę przyjechał ostatni.

GP Łotwy, wyniki:


1. G. Hancock (USA) 18 pkt,


2. D. Ward (Australia) 13,


3. T. Woffinden (Wielka Brytania) 15,


...


6. J. Hampel 11,


...


12. T. Gollob 5,


...


15. K. Kasprzak 3.

Klasyfikacja generalna:


1. T. Woffinden 117 pkt,


2. E.  Sajfutdinow (Rosja) 114,


3. J. Hampel 96,


...


9. T. Gollob 73,


...


12. K. Kasprzak 62.

Zawody GP po raz piąty gościły na Łotwie. W czterech poprzednich ani razu nie triumfował zawodnik z Europy. Dwukrotnie wygrał  Greg Hancock ze Stanów Zjednoczonych, po razie Australijczycy – Jason Crump i Leigh Adams. Nie inaczej było w tym sezonie.

W finale Greg Hancock mierzył się z Nickim Pedersenem, Taiem Woffindenem i Darcy Wardem. Po chwili ubyło mu jednego przeciwnika – Pedersen wjechał w taśmę i został wykluczony z ostatniego biegu. W powtórce Hancock wygrał start i prowadził po wyjściu z pierwszego wirażu. Tuż za nim jechał Ward. Niewiele brakowało, aby wyprzedził dwukrotnego mistrza świata. Lecz Hancock nie pozwolił zabrać sobie zwycięstwa. Wygrał siedemnasty raz w karierze, trzeci w Daugavpils.

Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Sport
W Chinach roboty wystartują w półmaratonie
Sport
Maciej Petruczenko nie żyje. Znał wszystkich i wszyscy jego znali
Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?