Reklama
Rozwiń
Reklama

Dakar należy do Polaków

Wszyscy polscy zawodnicy, którzy zostali w rajdzie, po 10. etapie zajmują miejsca w pierwszych dziesiątkach klasyfikacji generalnych. Tak dobrze jeszcze nie było.

Publikacja: 16.01.2014 09:37

Tegoroczny Dakar nie najlepiej zaczął się dla polskich załóg. Już po kilku pierwszych etapach z powodu awarii z rywalizacji musiały wycofać się obie polskie ciężarówki oraz jadący BMW X3 CC Piotr Beaupre. Jednak w przyrodzie istnieje równowaga. Limit pecha został wyczerpany.

- Polska potęgą Rajdu Dakar! - krzyczał po 10. etapie uradowany Krzysztof Hołowczyc. Chociaż w rozmowie z PAP zaznaczył, że nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca, jego radości trudno się dziwić. Były rajdowy mistrz Europy i jego pilot Konstantyn Żylcow dojechali do Antofagasty (Chile) na piątym miejscu. Inne polskie załogi poradziły sobie trochę gorzej. Adam Małysz i Rafał Marton zajęli 17. pozycję. Ale musieli zmagać się z awarią systemu namierzającego oraz dwa razy naprawiać uszkodzone opony. 13. był Martin Kaczmarski, 15. Marek Dąbrowski.

Za to w klasyfikacji generalnej Polacy nie mają sobie równych. W pierwszej dziesiątce są wszystkie polskie załogi. Najwyżej sklasyfikowany jest Hołowczyc (6.), który traci do prowadzącego Naniego Romy (Hiszpania) 3:17.31. Tuż za nim znajdują się motocykliści, w tym roku jadący toyotą Hilux - Marek Dąbrowski z pilotem Jackiem Czachorem. Małysz jest 9., Kaczmarski 10.

Równie dobrze radzi sobie polski jedynak w rywalizacji motocyklistów - Jakub Przygoński. Od szóstego etapu jedzie bardzo konsekwentnie. Cały czas zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej. Lecz awans jest w zasięgu ręki. Do lidera Marca Comy (Hiszpania) traci niewiele ponad 15 minut. Dziesiątego dnia rajdu był szósty.

Trzeci w klasyfikacji generalnej quadów jest Rafał Sonik. Chociaż na etapie z Iquique do Antofagasty był dopiero siódmy. Do pierwszego Rosjanina Siergieja Karjakina stracił ponad pół godziny. Wszystko przez uszkodzoną felgę, która sprawiła, że z jednej z opon wciąż uchodziło powietrze. Polak musiał tracić czas na naprawy, które i tak nie przynosiły oczekiwanego skutku.

Reklama
Reklama

O zwycięstwo w rajdzie Sonikowi będzie bardzo trudno. W klasyfikacji prowadzi Ignacio Casale z Chile, do którego Polak traci godzinę i 15 minut. Za to bardzo realne jest utrzymanie miejsca na podium. Lecz kapitanowi Poland National Team przed wyjazdem na Dakar nie o to chodziło.

Sport
Iga Świątek, Premier League i NBA. Co obejrzeć w święta?
Sport
Ślizgawki, komersy i klubowe wigilie, czyli Boże Narodzenia polskich sportowców
Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama