Śladami Jaskuły

Rafał Majka wciąż trzeci w klasyfikacji generalnej Giro d'Italia.

Publikacja: 25.05.2014 21:05

Rafał Majka jest trzeci w klasyfikacji generalnej i prowadzi w młodzieżowej. Do końca wyścigu pozost

Rafał Majka jest trzeci w klasyfikacji generalnej i prowadzi w młodzieżowej. Do końca wyścigu pozostało sześć etapów

Foto: AFP

Podczas dwóch weekendowych etapów Polak nadrobił kilkanaście sekund do drugiego Cadela Evansa.

W sobotę i niedzielę kolarze finiszowali na podjazdach, przy sanktuarium w Oropie i w pobliżu stacji narciarskiej Plan di Montecampione. Przed laty to tam z rywalami rozprawiał się Marco Pantani. Zmarły przed dziesięciu laty kolarz wciąż – mimo dopingowych wpadek – pozostaje wielkim idolem Włochów. Organizatorzy oddali mu hołd, wyznaczając metę dwóch etapów tam, gdzie „Pirat" budował swoją legendę i olśnił rodaków.

Pamięć Pantaniego godnie uczcili Enrico Battaglin i Fabio Aru, zwycięzcy obu weekendowych odcinków. Zachwycił szczególnie Aru. 24-letni kolarz wygrał w niedzielę po samotnej ucieczce, udanie stawił opór atakom przeciwników z czołówki. Zajmuje miejsce w pierwszej dziesiątce, tuż za Majką, jest wielką nadzieją Włochów. Ma predyspozycje do tej dyscypliny. Jak Pantani.

Rafała Majkę trudno porównać do jakiekolwiek wielkiego polskiego kolarza z przeszłości. Nikt z nich w takim wieku nie miał szans, by odnieść sukces w kolarstwie zawodowym. Kiedy w 1993 roku Zenon Jaskuła kończył Tour de France na podium, miał 31 lat. Majka – rocznik 1989 – w tegorocznym Giro walczy nie tylko o jak najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej, ale wciąż prowadzi w rankingu młodzieżowców.  Nawiązuje jednak do wydarzeń sprzed 21 lat.

Polak radzi sobie z każdym dniem wyścigu coraz lepiej, a po czwartkowej czasówce jakby jeszcze bardziej w siebie uwierzył. Pod Oropą Majka w końcówce zaatakował, oddalił się od wyprzedzających go Rigoberta Urana i Cadela Evansa. Strat nie odrobił, ale zyskał kilka sekund. Wczoraj zawodnik Tinkoff Saxo pojechał trochę inaczej, cały czas we własnym tempie, ale kontrolował sytuację i co prawda wyprzedził go Uran, za to Evans widział plecy Polaka. W klasyfikacji młodzieżowców do kolarza z Małopolski zbliżył się Aru i to może być jego główny rywal w walce o białą koszulkę.

Dziś kolarze odpoczywają, a od wtorku zaczyna się prawdziwe Giro, morderczy tydzień, w którym cała klasyfikacja może się poprzewracać do góry nogami. Z sześciu pozostałych etapów cztery rozgrywać się będą w wysokich górach – Dolomitach. Jeden z nich to jazda indywidualna na czas. To, że Majka dotrwał na podium do tej decydującej rozgrywki, może mu tylko dodać skrzydeł i stawia go w korzystnej sytuacji. – Giro dla górali dopiero się zaczyna. Im podjazd lepszy, tym lepiej dla mnie – zapewnia. Jeśli jego słowa się sprawdzą, może to być najbardziej emocjonujący tydzień polskiego kolarstwa od 1993 roku.

14. etap, Aglie – Oropa (164 km): 1. E. Battaglin (Włochy/Bardiani) 4:34.41; 2. D. Catadolo (Włochy/Sky) ten sam czas; 3. J. Pantano (Kolumbia/Team Columbia) 7 s... 19. R. Majka (Tikoff Saxo) 2.47... 77. P. Niemiec (Lampre Merida) 13.11; 78. P. Poljanski ten sam czas. ?15. etap, Valdengo – Montecampione (225 km): 1. F. Aru (Włochy/Astana) 5:33.06; 2. F. Duarte (Kolumbia/Team Columbia) 21 s; 3. N. Quintana (Kolumbia/Movistar) 22 s... 6. Majka 57 s... 71. Niemiec...  74. Poljanski 19.17... Klasyfikacja generalna: 1. R. Uran (Kolumbia/Omega Pharma) 63:26.39; 2. C. Evans (Australia/BMC) 1.03; 3. Majka 1.50; 4. F. Aru 2.24; 5. N. Quintana (Kolumbia/Movistar) 2.40... 46. Poljanski 58.45... 50. Niemiec 1:03.10.

Podczas dwóch weekendowych etapów Polak nadrobił kilkanaście sekund do drugiego Cadela Evansa.

W sobotę i niedzielę kolarze finiszowali na podjazdach, przy sanktuarium w Oropie i w pobliżu stacji narciarskiej Plan di Montecampione. Przed laty to tam z rywalami rozprawiał się Marco Pantani. Zmarły przed dziesięciu laty kolarz wciąż – mimo dopingowych wpadek – pozostaje wielkim idolem Włochów. Organizatorzy oddali mu hołd, wyznaczając metę dwóch etapów tam, gdzie „Pirat" budował swoją legendę i olśnił rodaków.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?
Sport
Walka o władzę na olimpijskim szczycie. Kto wygra wybory w MKOl?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Sport
Koniec Thomasa Bacha. Zbudował korporację i ratował świat sportu przed rozłamem
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście