Tour de France: Polska liczna jak nigdy

Wyścig zaczyna się już dziś. Na starcie w angielskim Leeds stanie aż pięciu Polaków. Nigdy w 111-letniej historii Touru nie było ich tak wielu.

Publikacja: 05.07.2014 01:34

Tour de France: Polska liczna jak nigdy

Foto: AFP

W drużynie Omega Pharma-Quick Step pojadą Michał Gołaś i Michał Kwiatkowski, w Tinkoff-Saxo – Rafał Majka, w Cannondale – Maciej Bodnar, w Team NetApp Endura – Bartosz Huzarski. W szerokiej kadrze Movistaru znalazł się Sylwester Szmyd, ale ostatecznie nie otrzymał powołania.

Trudno to pojąć, ale Polaków jest więcej – o jednego - niż Brytyjczyków, którzy nie dość, że goszczą uczestników Wielkiej Pętli, to mają własną grupę Sky z budżetem sięgającym 40 milionów euro i silne wsparcie od państwa. W szkółkach kolarskich w Leeds trenuje ponad 500 osób, a np. w województwie świętokrzyskim zarejestrowanych jest kilkudziesięciu juniorów.

Kwiatkowskiemu w poprzednim wyścigu zabrakło nieco ponad sekundy, by został liderem, przez dziesięć etapów jechał jako lider klasyfikacji młodzieżowej, dwukrotnie finiszował na trzecim miejscu. Ostatecznie do Paryża przyjechał na 11. pozycji, najwyższej od czasów Zenona Jaskuły.

24-letni torunianin Wielką Pętlę obrał sobie za główny cel tego sezonu. W jego przypadku można się spodziewać walki o pierwszą dziesiątkę klasyfikacji generalnej, zwycięstwo w młodzieżowej i może etapowe.

Kwiatkowski miał doskonały początek sezonu.  Wygrał wyścig Volta ao Algrave pokonując samego Alberto Contadora, a w czasówce mistrza świata Tony'ego Martina. W Portugalii odniósł też dwa zwycięstwa etapowe. Tuż za Hiszpanem przyjechał we Vuelta al Pais Vasco.

Efektownie ograł na finiszu pięknego włoskiego klasyka Strade Bianche Petera Sagana, znalazł się trzykrotnie w czołowej piątce wyścigów w Belgii i Holandii: Amstel Gold Race, Strzała Walońska, Liège-Bastogne-Liège. Na mistrzostwach Polski w Sobótce, które odbyły się w minionym tygodniu (Kwiatkowski wywalczył w nich złoto w jeździe na czas), zjawił się dziennikarz „L'Equipe", by zrobić reportaż o kolarzu, który jeśli nie w tym roku, to już w perspektywie najbliższych lat będzie jednym z wielkich faworytów Tour de France.

Ale ze startujących w Tourze Polaków najlepszy do tej pory wynik w trzytygodniowych wyścigach osiągnął Rafał Majka. O rok starszy od Kwiatkowskiego kolarz Tinkoff Saxo był w tym roku szósty w wyczerpującym Giro d'Italia, rok wcześniej – siódmy.

W Tour de France znalazł się przypadkiem i ewidentnie wbrew własnej chęci. Zastąpił Romana Kreuzigera. Czech musiał się wycofać z powodu wpadki dopingowej. Majka powołanie dostał w ubiegłą sobotę i w pierwszej chwili skrytykował decyzję grupy. W niedzielę jego wpis został usunięty (zapobiegliwi jednak go przekopiowali) i pojawił się kolejny. „Przemyślałem całą sytuację i doszedłem do wniosku, że Wielka Pętla może być dla mnie krokiem w dobrą stronę. Przepraszam kierownictwo drużyny, że wątpiłem w tę decyzję".

Majka ma jasno postawiony cel – pomagać w odniesieniu zwycięstwa Contadorowi. To żadna degradacja. W Giro to Polak był liderem i inni pracowali na niego.

Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji