PZM pozwał firmę, która jest właścicielem praw do organizacji zawodów i jednocześnie wykonawcę toru, za straty wizerunkowe - informuje Radio Zet.

Właścicielem praw do organizacji cyklu Gran Prix jest brytyjska firma BSI. Ta z kolei, jako odpowiedzialną za przygotowanie toru, wskazała firmę byłej gwiazdy żużla, Duńczyka Ole Olsena.

Jednym z punktów pozwu są ewentualne straty finansowe, które Polski Związek Motorowy poniesie, jeśli kibice zażądają zwrotu pieniędzy za bilety. Prawnicy w pozwie wskazują też, że nieudane zawody na Stadionie Narodowym, złe przygotowanie toru i problemy z taśmą startową mogą wpłynąć na frekwencję na innych tego typu imprezach, a co za tym idzie - na ich dochodowość.

W ostatnią sobotę ponad 53 tysiące widzów obserwowało na Stadionie Narodowym szumnie zapowiadaną imprezę - Grand Prix Polski w żużlu. Z powodu problemów technicznych imprezę przerwano po 12 z planowanych 23 biegów.