Aktualizacja: 12.07.2015 20:00 Publikacja: 12.07.2015 20:00
Foto: Fotorzepa/Maksymilian Radzimirski
Brzeg jeziora Rotsee zaczął wypełniać się widzami tuż przed godziną 10.00. Były flagi i krowie dzwonki do hałaśliwego zagrzewania zawodników. Krótko mówiąc wszystko, czego trzeba, by w Szwajcarii oglądać wioślarstwo.
Miejscowi kibice z niecierpliwością czekali na 11.03. Wtedy na starcie pojawiła się jedyna załoga z ich kraju. Opłacało się czekać , szwajcarska czwórka bez sternika wagi lekkiej wywalczyła srebro. Była wolniejsza o 0,77 sekundy od osady z Nowej Zelandii.
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
W krakowskiej Tauron Arenie odbyła się największa w historii lekcja z udziałem niemal 8 tys. uczniów szkół ponad...
Witold Bańka jest jedynym kandydatem na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Polak może pozostać na st...
Druga gala Herosów odbędzie się w środę 9 kwietnia w Warszawie. W głosowaniu plebiscytu WP SportoweFakty interna...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas