Aktualizacja: 30.07.2015 21:09 Publikacja: 30.07.2015 21:09
O organizację zimowych igrzysk ubiega się Kazachstan i Chiny
Foto: AFP
Głosowanie odbędzie się podczas 128. sesji MKOl w Kuala Lumpur. Z olimpijskiego wyścigu wycofały się Kraków, Lwów i Oslo, a jeszcze wcześniej – szwajcarski kanton Gryzonia, Sztokholm i Monachium. W każdym przypadku przyczyną były horrendalne koszty organizacji, które spadłyby na organizatorów wraz z groźbą wieloletniej spłaty długów.
Całkowity budżet krakowskich igrzysk miał się zamknąć kwotą ok. 17 miliardów złotych, co przyprawiło mądrych mieszczan o ból głowy. Ostatecznie w Krakowie udało się doprowadzić do referendum i skończyło się na wydaniu kilkudziesięciu milionów – m.in. na przygotowanie dokumentów aplikacyjnych i bieżącą działalność Komitetu Konkursowego Kraków 2022.
Głos mieszkańców zadecydował także o rezygnacji większości pozostałych chętnych – plebiscyty przeprowadzono w Monachium i okolicach (m.in. w Garmisch-Partenkirchen) oraz Oslo, a wcześniej w szwajcarskim kantonie Gryzonia (tamtejsze igrzyska miały odbywać się w Sankt Moritz i Davos).
Stanisław Pozdniakow zrezygnował z funkcji szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, co może oznaczać, że tamtejszy sport szuka drogi powrotu do łask
Projekt organizacji imprezy to centralny punkt planu rozwoju polskiego sportu, którzy przygotowuje minister Sławomir Nitras
- Odbudowujemy budżet. Rozmawiamy z dużymi markami, potentatami na świecie - zapewnia prezes Radosław Piesiewicz.
– Przetrwałem tsunami, to była duża polityka. Złożyłem trzy pozwy o zniesławienie i nie odpuszczę – mówi „Rz” prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) Radosław Piesiewicz.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
W siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego kontrolę rozpoczęli 15 października urzędnicy Najwyższej Izby Kontroli. O przeprowadzenie pilnej kontroli w PKOl wystąpił do prezesa NIK w ubiegłym tygodniu minister sportu i turystyki Sławomir Nitras.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Stanisław Pozdniakow zrezygnował z funkcji szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, co może oznaczać, że tamtejszy sport szuka drogi powrotu do łask
Myślę, że Sławomir Nitras wielu porwał pasją, a przynajmniej przekonał do swoich idei. Jesteśmy bogatym krajem i stać nas na igrzyska, wcale nie kosztem przeciętnego Polaka.
Projekt organizacji imprezy to centralny punkt planu rozwoju polskiego sportu, którzy przygotowuje minister Sławomir Nitras
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
Do dyskusji o wynikach polskich olimpijczyków w Paryżu całkiem sporo może wnieść ekonomia – uważają badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski potwierdził, że jego firma wycofuje się z oferowania bezpośrednich lotów z Warszawy do Pekinu.
12–15 tys. zł za mkw. mają kosztować mieszkania na osiedlu, w które czas i pieniądze zainwestował Robert Lewandowski. Niewykluczone, że osiądą tam polskie bohaterki igrzysk w Paryżu.
Polski Komitet Olimpijski i Radosław Piesiewicz złożą pozew o naruszenie dóbr osobistych przez ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa. Zapowiadają również prawniczą batalię ze sponsorami, którzy po igrzyskach w Paryżu zerwali długoterminowe umowy z Komitetem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas