Studencki sport

Książka doktora Roberta Gawkowskiego „Akademicki sport XX-wiecznej Warszawy" jest pracą naukową, którą czyta się jak beletrystykę. Autor jest historykiem, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Warszawskiego, najwybitniejszym znawcą stołecznego sportu. Jego teksty zamieszczaliśmy niejednokrotnie w „Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 26.09.2019 20:28 Publikacja: 26.09.2019 19:07

Robert Gawkowski „Akademicki sport xx-wiecznej Warszawy” Wydawnictwo Nauka i Innowacje, Poznań 2019

Robert Gawkowski „Akademicki sport xx-wiecznej Warszawy” Wydawnictwo Nauka i Innowacje, Poznań 2019

Foto: Rzeczpospolita

Tym razem Gawkowski poświęcił książkę sportowi akademickiemu, który wbrew pozorom nie jest związany tylko z Akademią Wychowania Fizycznego na Bielanach.

Akademicki Związek Sportowy powstał najpierw na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, w roku 1909. W Warszawie studenci zakładali swoje kluby na uczelniach kilka lat później, a AZS Warszawa to owoc połączenia klubów Politechniki, UW, Wyższej Szkoły Handlowej, Towarzystwa Kursów Naukowych oraz Wyższej Szkoły Rolniczej. Powołany został do życia w roku 1916, czyli już po opuszczeniu miasta przez Rosjan. Po 33 latach – w 1949 r. – powstał klub uczelniany AZS-AWF.

Niemal każda polityczna zmiana wpływała na losy uczelnianych klubów. Jedno jest niezmienne: powstałe w roku 1922 godło przedstawiające białego gryfa na zielonym tle i litery AZS. Jak zauważa autor, jest to bodaj jedyne godło klubu sportowego w Polsce, które nie zmieniło się od blisko stu lat. Wprawdzie po drugiej wojnie światowej zamieniono w nazwie słowo „związek" na „zrzeszenie", ale „Z" pozostało. Mimo że w roku 1929 oddano do użytku obiekty Akademii Wychowania Fizycznego, AZS korzystał z nich rzadko. Miał swój stadion w parku Skaryszewskim (dzisiejszy stadion RKS Drukarz), basen w domu akademickim przy placu Narutowicza, przystanie, korty, a nawet schroniska w górach.

Stuletnia historia sportu akademickiego w Warszawie to nie tylko sukcesy sportowe klubów uczelnianych, na czele z AZS-AWF, ale setki nazwisk, znanych nie tylko kibicom. Barwy AZS Warszawa reprezentowała pierwsza polska mistrzyni olimpijska Halina Konopacka. Pierwszym szefem Komitetu Organizacyjnego AZS (1916) został Jan Gebethner ze znanej rodziny księgarzy i wydawców. Pionierami byli piłkarze Polonii: Jerzy Grabowski i Marian Strzelecki – później znani dziennikarze.

Funkcję prezesa AZS w latach 20. pełnił Edward Wittig, twórca pomnika Lotnika, stojącego dziś u zbiegu Trasy Łazienkowskiej oraz alei Żwirki i Wigury. Piłkarzem AZS UW był publicysta Karol Zbyszewski, szermierzem – medalista olimpijski z Los Angeles Władysław Dobrowolski, sprinterem – Jan Żabiński, wieloletni dyrektor warszawskiego ZOO, siatkarzem i tenisistą stołowym – karykaturzysta Eryk Lipiński.

Gawkowski przedstawia (za Bogdanem Tuszyńskim) listę polskich bohaterów, sportowców AZS Warszawa, którzy ponieśli śmierć podczas wojny – zginęli w walce, w egzekucjach lub zmarli w naturalny sposób. Jest na tej liście 101 osób – połowa wszystkich członków AZS Warszawa. Między innymi Jerzy Szajnowicz-Iwanow, pływak i waterpolista AZS, bohater narodowy Polski i Grecji, który został rozstrzelany przez Niemców w Atenach, a także czołowy oszczepnik świata, olimpijczyk Eugeniusz Lokajski, który zginął w powstaniu pod gruzami kamienicy przy Marszałkowskiej.

To książka o nich, o ich następcach, którzy już w nowej Polsce mogli bez większych przeszkód uprawiać sport. W Polsce stalinowskiej AZS Warszawa musiał jednak najpierw złożyć samokrytykę za burżuazyjny rodowód. AZS-AWF zaczynał od zera, nic nie musiał, a jego obiekty na Bielanach stały się szybko sercem stołecznego, nie tylko akademickiego sportu. Bo AZS (i AWF) to cały lekkoatletyczny Wunderteam, pływaczka Otylia Jędrzejczak, kulomiot Tomasz Majewski i dziesiątki innych mistrzów. Przez kluby uczelniane przeszły tysiące studentów, a prawie każdy miał jakiś związek ze sportem – jak nie zawodnik, to kibic.

O tym wszystkim jest ta książka. Bardzo dobrze napisana i znakomicie udokumentowana. Kolejna praca doktora Roberta Gawkowskiego, mogąca stanowić podstawę do jego habilitacji.

Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem