Hubert Ptaszek: Nie jestem Robertem Kubicą

22-letni kierowca od końca 2013 roku jeździ w rajdowych mistrzostwach świata. Od tego sezonu startuje w kategorii WRC-2 i przed Rajdem Portugalii, piątą rundą czempionatu, jest wiceliderem punktacji.

Publikacja: 19.05.2016 21:33

Jak rozpoczęła się pańska przygoda z motorsportem?

Mój tata startował w rallycrossie. Mama zabierała mnie na zawody od najmłodszych lat i oglądałem, jak tata jeździł. Miałem bodajże 12 lat, kiedy siedziałem już w aucie klasy WRC. Mój pierwszy raz za kierownicą to była przejażdżka po parkingu Toyotą Corollą! Mój wspaniały tata zaszczepił mi to wszystko i serdecznie mu za to dziękuję, bo życie z pasją to jest jedna z lepszych rzeczy, jakiej można doświadczyć. Mam przyjemność robić to, co kocham i póki co jestem spełnionym człowiekiem, chociaż oczywiście moje cele sięgają daleko.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem