Jak tłumaczą w liście sportowcy, przez wiele lat bronili honoru swojej ojczyzny na olimpiadach i międzynarodowych zawodach. „Byliśmy dumni, gdy na maszt wciągano flagę Rosji i grano nasz hymn, a teraz nam to odebrano” - tłumaczą w liście do Putina.
Sportowcy proszą, by prezydent zaangażował się w rozwiązanie tej sytuacji. Data nie jest przypadkowa, bo za kilka dni rozpoczynają się kolejne zawody.
Rosja pozostaje nadal w niezgodzie z przepisami Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) - poinformowała w połowie września organizacja podczas obrad w Seulu. Decyzja o udziale sportowców z tego kraju w lutowych igrzyskach w Pjongczangu ma zapaść na początku grudnia.
Najwyższy organ decyzyjny WADA zatwierdził rekomendację wystawioną wcześniej przez Niezależną Komisję Weryfikacji Zgodności. Rosyjska agencja antydopingowa (RUSADA) została zawieszona po raporcie WADA z 2015 roku, w którym wykazano, że w kraju tym organizowano przez państwo proceder stosowania przez sportowców niedozwolonych środków i systematycznie łamano przepisy antydopingowe. Władze Rosji zaprzeczyły tym doniesieniom, ale zobowiązały się przestrzegać międzynarodowych zaleceń, by zawieszenie zostało zniesione.