Reklama
Rozwiń
Reklama

Sondaż: Czy Andrzej Woźniak powinien się znaleźć w sztabie reprezentacji

Czy Andrzej Woźniak, skazany w 2009 roku za korupcję w piłce nożnej, powinien być trenerem bramkarzy reprezentacji Polski? Polacy nie mają wątpliwości – pokazał sondaż SW Research dla serwisu rp.pl.

Aktualizacja: 27.07.2018 20:04 Publikacja: 27.07.2018 19:47

Sondaż: Czy Andrzej Woźniak powinien się znaleźć w sztabie reprezentacji

Foto: Fotorzepa/ Bartosz Janowski

Nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek przywitał się z mediami i przedstawił swój sztab. Jest w nim skazany za udział w aferze korupcyjnej Andrzej Woźniak.

Przeczytaj: Jerzy Brzęczek lubi rozmowę z mądrzejszymi

Każdy z kibiców we własnym sumieniu będzie musiał rozstrzygnąć, co myśleć, gdy Andrzej Woźniak przed kamerami zacznie nam wyjaśniać jaka jest forma Fabiańskiego czy Szczęsnego. Ja chyba bliższy jestem opinii, by nie skazywać go na wieczną infamię – oceniał Mirosław Żukowski.

Komentarz: Andrzej Woźniak z orłem na piersi: za i przeciw

Ponad połowa badanych uważa, że Andrzej Woźniak, skazany w 2009 roku za korupcję w piłce nożnej, nie powinien być trenerem bramkarzy reprezentacji Polski. Żadnego problemu w tej sytuacji nie widzi 15 proc. ankietowanych, a zdania w tej sprawie nie ma ponad 30 proc.

Reklama
Reklama

- Częściej to kobiety (58 proc.) oraz osoby powyżej 50 lat (59 proc.) są przeciwne umieszczaniu Andrzeja Woźniaka na tym stanowisku. Tego zdania są też częściej badani o wykształceniu średnim (57 proc.), dochodzie netto od 3001 do 5000 zł (61 proc.) oraz ankietowani z miast od 200 do 499 tys. mieszkańców (62 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.

Woźniak, były kadrowicz, nazywany "Księciem Paryża" po jednym z meczów z reprezentacją Francji, we wrześniu 2009 roku dobrowolnie poddał się odpowiedzialności karnej za udział w ustawianiu meczów Korony Kielce. Został skazany na 2,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 30 tys. zł grzywny i roczny zakaz działalności w profesjonalnej piłce nożnej. PZPN natomiast w 2011 roku ukarał Woźniaka czterema latami dyskwalifikacji.

Przeciwko zatrudnianiu Woźniaka w reprezentacji głośno sprzeciwiał się Dominik Panek, dziennikarz, autor bloga "Piłkarska mafia". - Narodowa kadra to reprezentacja nas wszystkich, naszego kraju, a nie prezesa Bońka czy trenera Brzęczka. Powinni być w niej zatrudniani ludzie z nieposzlakowaną opinią. A już ogarnia mnie zgroza gdy myślę, że ma tam trafić osoba, która w przeszłości ustawiała mecze. Przecież to największa zbrodnia w sporcie! Jak tak można... Bardzo źle to świadczy o osobach, które takie propozycje składają i je zatwierdzają - mówił w rozmowie ze Sportowymi Faktami.

- Jeżeli nasz wizerunek ucierpi, to będziemy pracowali, aby go odbudować - odpowiadał na zarzuty podczas prezentacji Jerzego Brzęczka prezes PZPN Zbigniew Boniek. - Andrzej jest osobą, która wzbudza ostatnio wiele kontrowersji. Popełnił błąd, przyznał się do niego i poniósł konsekwencje. W moim odczuciu wciąż je ponosi. Wierzę w niego i wydaje mi się, że po ostatnich atakach na niego będzie miał jeszcze większą motywację, by pomóc naszym bramkarzom. To bardzo ważna osoba w moim sztabie - mówił z kolei sam Brzęczek.

Piłka nożna
Mundial na horyzoncie. Piłkarze reprezentacji Polski nie chcą utknąć na ławce rezerwowych
Piłka nożna
Trzech Polaków w Porto? 17-letni talent z Jagiellonii może pobić rekord Ekstraklasy
Piłka nożna
Harry Kane osobowością roku. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony
Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama