Nie ma już w lidze drużyny bez porażki – Lechia Gdańsk przegrała w Krakowie z Wisłą aż 2:5 i straciła na jej rzecz pozycję lidera. Fantastyczny mecz na stadionie przy ulicy Reymonta – bezdyskusyjnie najlepszy w tym sezonie, a bardzo możliwe, że jeden z najlepszych w ostatnich latach w ekstraklasie – zbiegł się w czasie z publikacją materiału w programie „Superwizjer" TVN o związkach zorganizowanych grup przestępczych z krakowską Wisłą.
Reporter Szymon Jadczak czarno na białym pokazał to, o czym szeptało się od miesięcy – właściwie od momentu odejścia z klubu Bogusława Cupiała: że Wisła de facto znalazła się w rękach kiboli. Formalnie właścicielem klubu jest Towarzystwo Sportowe Wisła (TSW), które nabyło klub od Cupiała za symboliczną kwotę. Tymczasem we władzach TSW zasiadają ludzie blisko związani z chuliganami Wisły – Sharksami.