Reklama

Hiszpański futbol: podatkiem w gwiazdy

W niedzielę El Clasico, jakiego nie było od 11 lat. Bez kontuzjowanego Leo Messiego i bez Cristiano Ronaldo, który wybrał większe zarobki w Juventusie. Planowana reforma skarbowa może sprawić, że wkrótce z Hiszpanii wyjadą kolejne gwiazdy.

Aktualizacja: 28.10.2018 10:19 Publikacja: 28.10.2018 07:30

Luis Suarez

Luis Suarez

Foto: AFP

Projekt budżetu hiszpańskiego rządu na 2019 rok zakłada podwyżki podatków o dwa procent dla osób zarabiających ponad 130 tys. euro rocznie i o cztery dla tych, których pensje przekraczają 300 tys.

Proponowane zmiany dotkną więc większość piłkarzy i trenerów. A koszty spadną na pracodawców, bo kontrakty w Hiszpanii są negocjowane zwykle po opodatkowaniu. Prezes ligi Javier Tebas twierdzi, że kasy 20 klubów zostaną w sumie uszczuplone o 80 mln. Ostrzega też, że konsekwencją będzie odejście największych gwiazd, na których konta wpływa rocznie po kilkanaście milionów.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Piłka nożna
Wieczór dubletów. Pierwsze bramki Roberta Lewandowskiego, pewne zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Piłkarskie transfery w Ekstraklasie. Takiego lata jeszcze nie było
Piłka nożna
Droga Polski na mundial 2026. Kto może być rywalem w barażach?
Reklama
Reklama