Ekstraklasa: Lechia strzelała gole, Śląsk strzelał w poprzeczkę

Lechia Gdańsk wygrała na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 2:0 po golach Michała Nalepy i Lukasa Haraslina - relacjonuje Onet. Piłkarze Śląska aż pięć razy trafiali w poprzeczkę bramki Lechii.

Aktualizacja: 30.11.2018 19:41 Publikacja: 30.11.2018 19:33

Ekstraklasa: Lechia strzelała gole, Śląsk strzelał w poprzeczkę

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

Śląsk przedłużył niechlubną passę bez zwycięstwa u siebie w Ekstraklasie, która trwa od 23 września - pisze Onet.

Lechia prowadziła od 15 minuty, gdy Michał Nalepa strzałem zza pola karnego pokonał Jakuba Wrąbla. W 21 minucie Śląsk po raz pierwszy trafił w poprzeczkę - stało się to po uderzeniu z rzutu wolnego Djordje Cotry.

Niewykorzystana okazja zemściła się na gospodarzach - w 25. minucie Haraslin wykorzystał błąd obrońców Śląska i pewnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy.

Do końca pierwszej połowy Śląsk jeszcze dwa razy trafił w poprzeczkę. W 57. minucie poprzeczka uratowała Lechię od straty gola po strzale Arkadiusza Piecha. Z kolei w 77. minucie dobrą okazję dla Lechii zmarnował Flavio Paixao.

Ostatni raz Śląsk trafił w poprzeczkę bramki Lechii w 87. minucie.

Dzięki zwycięstwu Lechia - z 37 punktami na koncie - umocniła się w fotelu lidera Ekstraklasy.

Śląsk przedłużył niechlubną passę bez zwycięstwa u siebie w Ekstraklasie, która trwa od 23 września - pisze Onet.

Lechia prowadziła od 15 minuty, gdy Michał Nalepa strzałem zza pola karnego pokonał Jakuba Wrąbla. W 21 minucie Śląsk po raz pierwszy trafił w poprzeczkę - stało się to po uderzeniu z rzutu wolnego Djordje Cotry.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Jak Borussia Dortmund zagrała na nosie krezusom z Paryża i zadziwiła Europę
Piłka nożna
PSG rozbiło się o żółty mur. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Dawid Szwarga odejdzie z Rakowa. Czy do Częstochowy wróci Marek Papszun?
Piłka nożna
Manchester United bije niechlubne rekordy. Na Old Trafford może nie być europejskich pucharów
Piłka nożna
Półfinały Ligi Mistrzów. Paryż chce się dobrze bawić