- Nie będę stawiał uprawnień i obowiązków kuratora ponad dobro piłki - powiedział w programie "Minął dzień" w TVP Info Robert Zawłocki, kurator w Polskim Związku Piłki Nożnej.
- Dla dobra polskiej piłki jestem gotów zrobić wszystko. Dla dobra polskiej piłki zdecydowałem się zostać kuratorem i mogę dla dobra polskiej piłki przestać nim być. Wyjściem jest porozumienie, nie ma lepszego rozwiązania - mówił Zawłocki.
Potwierdził, że po powołaniu kuratora wszystkie decyzje podjęte przez zarząd PZPN, także te dotyczące zjazdu związku i wyboru nowych władz, są nieważnie.
Zapowiedział, że w piątek poda termin wyborów, który sam wyznaczy. Według Zawłockiego wybory do władz PZPN odbędą się za około miesiąc.
Kurator, wyznaczony decyzją Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim wszedł do PZPN w poniedziałek. Zawieszenie władz PZPN wywołało ostry sprzeciw Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA). Joseph Blatter, przewodniczący FIFA zażądał wycofania kuratora z PZPN do poniedziałku w południe. Zapowiedział, że jeśli do tego nie dojdzie, będą zagrożone dwa najbliższe mecze reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw świata.