- Ja nie mam z nikim wojny. To Piechniczek ma jakiś problem ze mną. Dla mnie ten facet nie istnieje! - stwierdził w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Beenhakker, odpowiadając na pytanie o rzekomy konflikt między nim, a Piechniczkiem.

- Ludzie, którzy ciągle mówią o przeszłości, nie muszą nic mówić o przyszłości. Dlatego ciągle uciekają wstecz, bo nie mają żadnej wizji i pojęcia, nie tylko o przyszłości, ale także o teraźniejszości. To ogromny problem pana Piechniczka - dodał.