Barcelona – Real, przybyło dwa

Barcelona znów ucieka, bo wygrała w Bilbao, a Real tylko zremisował z Atletico. Trwa kryzys Lyonu, który po porażce z Lille ma już tylko punkt przewagi nad PSG

Publikacja: 09.03.2009 01:06

Strzelec jednego z goli dla Barcelony Leo Messi (w środku).

Strzelec jednego z goli dla Barcelony Leo Messi (w środku).

Foto: AFP

Po kilku dniach nieprzerwanego podgrzewania nastrojów przepowiednie, że w Barcelonie kryzys będzie się tylko pogłębiał, a odrodzony Real zrobi z tego użytek, nadszedł sobotni wieczór i scenariusze trzeba pisać od nowa. Nie chodzi tylko o to, że Barcelona wygrała bez problemów po bramkach Sergio Busquetsa (jego pierwszy gol) i Leo Messiego.

Bardziej z wyznaczonej roli wypadł Real, który męczył się u siebie z Atletico, przegrywał 0:1 po pierwszej połowie, w końcu uratował remis, ale passa dziesięciu kolejnych ligowych zwycięstw dobiegła końca.Barcelona ma jeszcze jeden powód do zadowolenia.

Real po porażce z Liverpoolem w pierwszym meczu jest jedną nogą poza Ligą Mistrzów (rewanż jutro), a Barca przyjechała z Lyonu z remisem 1:1, wprawdzie wymęczonym, ale cennym.

Tym bardziej że od tego czasu Lyon zdobył w lidze tylko 1 punkt, przegrał z Lille w Pucharze Francji, a w sobotę również w lidze. PSG jest coraz bliżej i nie wiadomo już, której twierdzy warto bronić z większym zacięciem: Ligue 1 czy Ligi Mistrzów.

Bo na obie, jak widać, nie wystarczy sił. W Bundeslidze prowadzi Hertha (bez kontuzjowanego znów Łukasza Piszczka, być może szybciej niż on wróci na boisko Jakub Błaszczykowski, który jest już zdrowy), a za nią są aż cztery kluby z taką samą liczbą punktów, do tego dwa z nich strzeliły i straciły tyle samo bramek.

Herthę pchają do tytułu gole wypożyczonego z Liverpoolu Andrieja Woronina (trzy bramki w tej kolejce), lider z Berlina ma już cztery punkty przewagi. Wiceliderami są na razie Hoffenheim wspólnie z Bayernem, ale to może nie potrwać długo, bo za ich plecami jest już wygrywający mecz za meczem Wolfsburg.

Hoffenheim, mistrz jesieni, z ośmiu ostatnich spotkań wygrał tylko jedno. Dla Bayernu z kolei ten sezon to ciągłe podróże: góra – dół, kryzys, przełamanie. W środku tygodnia Bayern odpadł z Pucharu Niemiec, a drużynę witały w Monachium okrzyki „Klinsmann raus”. W sobotę obrońca tytułu pokonał Hannover 96, strzelając pięć bramek, i to grając bez Francka Ribery’ego, Luki Toniego oraz kapitana Marka van Bommela. Hannover z Jackiem Krzynówkiem w składzie pierwszy strzelił gola, ale Bayern odpowiedział trzema w 14 minut.

Liga angielska w ten weekend nie grała, a w Pucharze Anglii awansowali faworyci. W najlepszym stylu – Manchester United, który rozbił Fulham 4:0 i zachował szanse na zdobycie w tym sezonie pięciu trofeów. Wygrał już klubowe mistrzostwa świata, Puchar Ligi, prowadzi w lidze, właśnie awansował do półfinału Pucharu Anglii. W Lidze Mistrzów – rewanż z Interem w środę – też ma do awansu bliżej niż dalej, choć Jose Mourinho pewnie się z tym nie zgodzi.

[ramka][b]Wyniki i czołówki tabel[/b]

[b]Hiszpania [/b]

[b]26. kolejka:[/b] • Barcelona - Athletic 2:0 (Busquets 17, Messi 32, k) • Real - Atletico 1:1 (Huntelaar 57 - Forlan 38) • Villarreal - Espanyol 1:0 (Fuentes 20) • Deportivo - Racing 5:3 (Rodriguez 25, Riki 50, 59, Lafita 58, Verdu 68 - Pereiera 1, Żigić 32, Berrocal 79) • Numancia - Valencia 2:1 (Aranda 41, Barkero 52 - Vicente 9) • Osasuna - Gijon 1:2 (Nekounam 28, k - Barral 8, Castro 18) • Mallorca - Betis 3:3 (Castro 71, 82, Webo 74 - Mark Gonzalez 26, Aurelio 29, Arzu 68) • Recreativo - Valladolid 2:3 (Colunga 25, k , Camunas 87 - Sesma 7, Goitom 21, 48). Cz. kartka: H. Goitom (65), A. Rubio (88, obaj Valladolid) • Sevilla - Almeria 2:1 (Kanoute 5, Renato 62 - Negredo 70-karny) • Getafe - Malaga 1:2 (Contra 74 - Eliseu 30, Baha 45). Cz. kartki: Soldado (90, Getafe), Cuadrado (73, Malaga).

1. Barcelona 26 63 76-24

2. Real 26 57 58-29

3. Sevilla 26 50 36-23

4. Villarreal 26 45 41-34

5. Malaga 26 42 43-38

6. Deportivo 26 42 34-33

[b]Francja

27. kolejka:[/b] • Toulouse - Bordeaux 3:0 (Sirieix 32, Gignac 45, Sissoko 90+4) • Marsylia - Valenciennes 0:0 • Nice - Monaco 0:0. Cz. kartka: C. Mongongu (78, Monaco) • Grenoble - Caen 2:1 (Paillot 31, Toure 90+4 - Deroin 85). Cz. kartka: G. Leca (10, Caen) • Lorient - PSG 0:1 (Giuly 22) • Nancy - Le Mans 2:2 (Hadji 2, Andre Luiz 53 - Coutadeur 26, Helstad 62). Cz. kartka: S. Bouhours (88, Le Mans) • Lille - Olympique Lyon 2:0 (Vittek 59, Michel Bastos 89) • Le Havre - Sochaux 2:1 (Alassane 16, Anin 53 - Faty 11). Cz. kartka: Maurice-Belay (76, Sochaux) • Rennes - Auxerre 2:0 (Bocanegra 9, Briand 36) • St Etienne - Nantes 2:1 (Ilan 11-karny - Klasnic 5).

1. Lyon 27 53 36-19

2. PSG 27 52 39-25

3. Marsylia 27 49 40-25

4. Toulouse 27 49 31-17

5. Bordeaux 27 47 42-28

[b]Niemcy

23. kolejka:[/b] • Schalke - Köln 1:0 (Jones 28) • Bayern - Hannover 96 5:1 (Van Buyten 20, Klose 25, Altintop 34, Podolski 73, Demichelis 89 - Stajner 15) • Borussia Mönchengladbach - HSV 4:1 (Friend 24, Levels 42, Brouwers 54, Marin 65, k - Petrić 29) • Energie - Hertha 1:3 (Atan 21 - Woronin 34, 45, 88) • Hoffenheim - Werder 0:0 • Stuttgart - Borussia Dortmund 2:1 (Elson 10, Gomez 62 - Valdez 52) • Wolfsburg - Karlsruhe 1:0 (Dzeko 38) • Arminia - Eintracht 0:0 • Bayer - Bochum 1:1 (Helmes 66, k - Dabrowski 32). Czerwona kartka: M. Mavraj (65, Bochum).

1. Hertha 23 46 38-27

2. Bayern 23 42 49-31

Hoffenheim 23 42 49-31

4. Wolfsburg 23 42 46-28

5. Hamburg 23 42 35-35

6. Stuttgart 23 39 42-32

[b]Włochy

27. kolejka:[/b] • Roma - Udinese 1:1 (Vucinić 61 - Felipe 54). Czerwona kartka: D. De Rossi (68, Roma) • Genoa - Inter 0:2 (Ibrahimovic 2, Balotelli 61) • Torino - Juventus 0:1 (Chiellini 81) • Milan - Atalanta 3:0 (Inzaghi 7, 71, 74) • Bologna - Sampdoria 3:0 (Di Vaio 45+2, 87, 90+1) • Catania - Siena 0:3 (Maccarone 10, Ghezzal 70, Jarolim 90) • Chievo - Cagliari 1:1 (Makinwa 56 - Jeda 28) • Fiorentina - Palermo 0:2 (Simplicio 48, Miccoli 56) • Lecce - Reggina 0:0 • Napoli - Lazio 0:2 (Rocchi 57, 65).

1. Inter 27 63 49-21

2. Juventus 27 56 43-21

3. Milan 27 51 46-27

4. Fiorentina 27 46 38-27

5. Genoa 27 45 36-27

6. Roma 27 45 41-35

[b]Puchar Anglii

1/4 finału:[/b] • Fulham - Manchester U. 0:4 (Tevez 20, 35, Rooney 50, Park 81) • Coventry - Chelsea 0:2 (Drogba 15, Alex 72) • Everton - Middlesbrough 2:1 (Fellaini 50, Saha 56 - Wheater 44).

[b]Zaległy mecz 1/8 finału:[/b] • Arsenal - Burnley 3:0 (Vela 25, Eduardo 51, Eboue 84). [/ramka]

Piłka nożna
Żałoba po śmierci papieża Franciszka. Co z meczami w Polsce?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Piłka nożna
Barcelona bliżej mistrzostwa Hiszpanii. Bez Roberta Lewandowskiego pokonała Mallorcę
Piłka nożna
Neymar znów kontuzjowany. Czy wróci jeszcze do wielkiej piłki?
Piłka nożna
Robert Lewandowski kontuzjowany. Czy opuści El Clasico?
Piłka nożna
Czy Carlo Ancelotti opuści Real Madryt i poprowadzi reprezentację Brazylii