Licencja na wielki futbol

Prawa do transmisji na kolejne trzy sezony kupią prawdopodobnie nSport i TVP

Aktualizacja: 20.05.2009 22:48 Publikacja: 20.05.2009 01:50

UEFA uznała Polskę za szósty rynek Europy. O transmisje z Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej walczą w

UEFA uznała Polskę za szósty rynek Europy. O transmisje z Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej walczą wszystkie największe stacje (fot: Javier Soriano)

Foto: AFP

Jeszcze w tym tygodniu się okaże, która polska stacja telewizyjna wygra przetarg na pokazywanie Ligi Mistrzów.

Według naszych informacji najbliżej głównego pakietu jest platforma „n”, pakiet otwarty, czyli jeden mecz w środę i skróty wszystkich spotkań, zachowa TVP. Umowa obejmuje także mecze nowej Ligi Europejskiej (następca Pucharu UEFA).

Walka o licencję w Polsce należała do najgorętszych na całym kontynencie. Trzy lata temu za prawa do Ligi Mistrzów ITI (właściciel nSportu) zapłacił około 13 milionów euro, TVP dołożyła kolejne 3. Teraz, ponieważ swoje oferty przedstawiły też Polsat i Canal+ do spółki z Orange Sport, sprzedający spodziewali się nawet 30 milionów euro.

– To jest trochę zawyżona kwota, ale jeśli o produkt bije się tyle poważnych firm, podwyżka w porównaniu z ostatnią licencją mogła być znaczna – mówi „Rz” Andrzej Placzyński ze SportFive.

Firma ta nie pośredniczy w sprzedaży praw, zajęła się tym utworzona przez UEFA spółka „T.E.AM.”. Dla niej ważne są nie tylko pieniądze, ale też oglądalność, nowoczesne technologie i doświadczenia z dotychczasowej współpracy.

Przez długi czas liderem wyścigu wydawał się Polsat. Stacja relacjonowała Ligę Mistrzów od 2000 do 2006 roku. Zygmunt Solorz kilka tygodni temu ogłosił ponoć w zespole, że Liga Mistrzów wraca na antenę. „T.E.A.M” zarządził jednak kolejną dogrywkę i okazało się, że dla Polsatu gra nie jest warta aż tak wysokiej ceny, skoro dobrze radził sobie bez Ligi Mistrzów przez trzy lata.

Canal+ wspólnie z Orange Sport chciał zniszczyć konkurencję. Jeśli kupiłby Ligę Mistrzów i Ligę Europejską, miałby wszystko, co ważne w klubowej piłce nożnej. Liczył, że uda mu się przejąć 250 tysięcy abonentów platformy „n”.

NSport musiał się jednak zmobilizować, bo bez Ligi Mistrzów trzeba by szukać nowego pomysłu na ten kanał. W ITI dyrektorem programowym odpowiadającym za zakupy jest Grzegorz Płaza, który wcześniej tworzył kanał nSport, i można się domyślać, że przesunął środki z innych kanałów, by znowu się liczyć w walce o Ligę Mistrzów.

TVP z pompą ogłosiła pozyskanie praw do Euro 2012, a że ma także licencje na dwa najbliższe mistrzostwa świata, o Ligę Mistrzów stacja nie musiała specjalnie zabiegać. – Euro 2012 i mundiale to turnieje, które najbardziej interesują polskich kibiców, możliwość ich transmitowania to wielki prestiż. To jednak nieprawda, że Ligą Mistrzów nie jesteśmy zainteresowani – mówi „Rz” szef TVP Sport Robert Korzeniowski.

Wszystko wskazuje na to, że Liga Mistrzów na antenie TVP zostanie w takim samym wymiarze, w jakim była do tej pory. Specjaliści rynku telewizyjnego wyceniają taką licencję na jedną szóstą tego, co zapłaci główny nadawca.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=m.kolodziejczyk@rp.pl]m.kolodziejczyk@rp.pl[/mail]

Jeszcze w tym tygodniu się okaże, która polska stacja telewizyjna wygra przetarg na pokazywanie Ligi Mistrzów.

Według naszych informacji najbliżej głównego pakietu jest platforma „n”, pakiet otwarty, czyli jeden mecz w środę i skróty wszystkich spotkań, zachowa TVP. Umowa obejmuje także mecze nowej Ligi Europejskiej (następca Pucharu UEFA).

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Piłka nożna
W sobotę Barcelona - Real o Puchar Króla. Katalończyków zainspirować ma Michael Jordan
Piłka nożna
Zbliża się klubowy mundial w USA. Wakacji w tym roku nie będzie
Piłka nożna
Żałoba po śmierci papieża Franciszka. Co z meczami w Polsce?
Piłka nożna
Barcelona bliżej mistrzostwa Hiszpanii. Bez Roberta Lewandowskiego pokonała Mallorcę
Piłka nożna
Neymar znów kontuzjowany. Czy wróci jeszcze do wielkiej piłki?