Najdroższy Cristiano z Manchesteru do Madrytu

Alex Ferguson zgodził się sprzedać Portugalczyka za 94 mln euro. Ten rekord może przetrwać lata

Aktualizacja: 12.06.2009 02:19 Publikacja: 12.06.2009 00:47

Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo

Foto: AFP

Kryzys finansowy futbolu? Jaki kryzys? Cristiano Ronaldo poprawi rekord Zinedine’a Zidane’a z 2001 roku o blisko 20 mln euro. Jego przyszły klub Real Madryt, licząc razem z poniedziałkowym transferem Kaki, na pewno wyda tego lata ponad 160 mln euro, a przecież jeszcze nie skończył zakupów.

Do uznania transferu Ronaldo za dokonany brakuje jeszcze umowy między piłkarzem a jego nowym klubem. Manchester dał na to czas obu stronom do 30 czerwca, do tego momentu klub powstrzyma się od dalszych komentarzy. Portugalczyk jest teraz na wakacjach w Los Angeles, klubowy lekarz Realu już wyleciał do Stanów, by go zbadać. Wynegocjowanie umowy powinno być formalnością. Ronaldo, najlepszy piłkarz świata w 2008 roku, ma zarabiać w Madrycie tyle, ile Kaka, najlepszy piłkarz świata w 2007. Czyli 9 mln euro na rękę za sezon. I tak jak Kaka podpisze kontrakt na sześć lat.

Nie jest wykluczone, że gdy w czwartek o 10.30 Manchester ogłaszał na swojej stronie internetowej, że przyjmuje rekordową ofertę Realu i pozwala piłkarzowi rozpocząć indywidualne negocjacje z tym klubem, piłkarski rynek transferowy doszedł do ściany. Po pierwsze nie widać dziś nikogo, kto mógłby pobić rekord Ronaldo, nawet Leo Messiemu będzie trudno, jeśli kiedykolwiek zechce odejść z Barcelony. Po drugie szaleństwa Realu z niesmakiem przyjął szef UEFA Michel Platini.

– Te transfery są zagrożeniem dla idei fair play i finansowej równowagi futbolu. To zastanawiające w czasach gdy stanęliśmy przed niespotykanymi wcześniej wyzwaniami ekonomicznymi – powiedział Francuz, przypominając, że UEFA pracuje nad nowym ładem finansowym w futbolu.

Od czwartku cztery z dziesięciu najwyższych transferów futbolu są dziełem Realu i jego prezesa Florentino Pereza. Luis Figo i Zidane na początku pierwszej kadencji Pereza, Kaka i Ronaldo na początku obecnej. Hiszpańskie i angielskie media przekonują, że w przypadku Ronaldo Perez był tylko wykonawcą umów zawartych już rok temu z Manchesterem i Portugalczykiem przez poprzednie władze Realu. Ronaldo miał się wówczas zgodzić na zostanie w Manchesterze na kolejny sezon tylko pod warunkiem, że Alex Ferguson zagwarantuje mu odejście następnego lata.

Reklama
Reklama

Manchester oczekuje teraz – jak przewidują te umowy – przelewu na 80 mln funtów. Na prośby Pereza, by tę sumę rozłożyć na raty, klub podobno nie zamierza przystać.

Kryzys finansowy futbolu? Jaki kryzys? Cristiano Ronaldo poprawi rekord Zinedine’a Zidane’a z 2001 roku o blisko 20 mln euro. Jego przyszły klub Real Madryt, licząc razem z poniedziałkowym transferem Kaki, na pewno wyda tego lata ponad 160 mln euro, a przecież jeszcze nie skończył zakupów.

Do uznania transferu Ronaldo za dokonany brakuje jeszcze umowy między piłkarzem a jego nowym klubem. Manchester dał na to czas obu stronom do 30 czerwca, do tego momentu klub powstrzyma się od dalszych komentarzy. Portugalczyk jest teraz na wakacjach w Los Angeles, klubowy lekarz Realu już wyleciał do Stanów, by go zbadać. Wynegocjowanie umowy powinno być formalnością. Ronaldo, najlepszy piłkarz świata w 2008 roku, ma zarabiać w Madrycie tyle, ile Kaka, najlepszy piłkarz świata w 2007. Czyli 9 mln euro na rękę za sezon. I tak jak Kaka podpisze kontrakt na sześć lat.

Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama