Stara Dama stacza się w przeciętność

W czwartek o godz. 19 w Turynie pierwszy mecz Lecha Poznań z Juventusem w Lidze Europejskiej. Transmisja w Czwórce

Publikacja: 14.09.2010 22:32

Lech Poznań

Lech Poznań

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Jeśli Lech Poznań chce wygrać z Juventusem, to tylko teraz. Najsłynniejszy włoski klub przechodzi remont generalny, gra fatalnie. W pierwszej kolejce ligowej przegrał w Bari 0:1. „Gazzetta dello Sport“ wystawiła drużynie z Turynu kompromitującą notę 4,5. Zabrakło koncepcji i szybkości, za to wiele było bezradności wobec będących w ciągłym ruchu rywali.

W ostatnią niedzielę Juventus po meczu, który był również komedią pomyłek, zremisował u siebie 3: 3 z Sampdorią, ale powinien przegrać choćby dlatego, że Simone Pepe i Fabio Quagliarella bramki strzelili ze spalonego. „Corriere della Sera podsumował: „Juve jest jak bokser, który ma dynamit w pięściach, ale nie umie go wykorzystać, a w dodatku ma szczękę ze szkła“. Słowem Juventus nie potrafi się bronić.

Pesymiści mówią, że Juve jest teraz bardzo przeciętną drużyną, a optymiści (Zvonimir Boban, Giuseppe Bergomi – „Nie można zespołu zbudować w wakacje“), że pod okiem trenera Luigi Del Neriego być może wykluje się zespół, choć nie prędzej niż w grudniu, a może dopiero za rok.

Na razie Juve to zlepek niesolidnych rzemieślników z tracącym blask 35-letnim Alessandro Del Piero, kontuzjowanym bramkarzem Gianluigi Buffonem i bystrym Quagliarellą, który jednak w Lidze Europejskiej, a więc też przeciw Lechowi, nie zagra (wystąpił w Napoli w tych rozgrywkach w sierpniu przeciw Elfsborgowi).

Pozostaje jeszcze kwestia motywacji i priorytetów. Dla klubu o tradycjach Juventusu, podobnie jak dla jego fanów, liczy się tylko Liga Mistrzów. Występy w Lidze Europejskiej to plama na honorze i kara za katastrofalny ubiegły sezon. Juve zrobi wszystko, by zająć przynajmniej trzecie miejsce w Serie A gwarantujące występy w LM (Del Neri ostatnio powiedział: „Wiemy, że o tytuł będą walczyć inni“).

Z pewnością Juventus nie zaryzykuje wszystkiego dla trofeum, na którym nikomu w klubie specjalnie nie zależy. Można się raczej spodziewać, że gra w LE, podobnie jak w Pucharze Włoch, będzie dla Del Neriego pożytecznym poletkiem doświadczalnym.

Z tych wszystkich powodów Lech stanie w czwartek przed wielką szansą. Dziś Juventus, jak podkreślają włoskie gazety, jest placem budowy, na którym już wydarzyły się dwa poważne wypadki (porażka z Bari i remis z Sampdorią).

Juventus, nazywany Starą Damą, od 1923 roku jest dźwignią reklamową koncernu Fiat, a więc rodziny Agnellich. Przejmując w tym roku stery koncernu John Elkann (wnuk słynnego Gianniego Agnelli) oddelegował do sanacji klubu swego kuzyna Andreę Agnelli (jest teraz prezesem), co było wyraźnym sygnałem, że pierwsza rodzina Włoch bierze sprawy w swoje ręce.

Andrea Agnelli podkradł Sampdorii trenera Del Neriego, który z czeluści serie B i przedmieść Werony doprowadził Chievo do gry w Pucharze UEFA. Juve porwał też Sampdorii dyrektora sportowego, fachowca od transferów Beppe Marottę.

Ta trójka przystąpiła do pracy z rozmachem. Odeszli weterani: David Trezeguet, Mauro Camoranesi, Fabio Cannavaro i Jonathan Zebina. Juventus wydał na transfery niemal 60 mln euro, najwięcej spośród klubów serie A. Najdroższy był reprezentacyjny stoper Leonardo Bonucci z Bari (15,5 mln euro).

Z pozostałych warto wymienić Quagliarellę (Napoli), Pepe (Udinese), wiecznie niespełnioną nadzieję włoskiej piłki Alberto Aquilaniego (Liverpool), Serba Milosa Krasica (CSKA Moskwa) i Armanda Traore (Arsenal). Na dobry początek w Serie A to nie wystarczyło, może nie wystarczy też na Lecha.

Piłka nożna
Holandia rywalem Polski w walce o mundial. Nie kryją zadowolenia
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Piłka nożna
Hiszpania w półfinale Ligi Narodów, Holandia zagra o mundial z Polską
Piłka nożna
Polska - Litwa 1:0. Drużyna, która nie daje radości
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Piłka nożna
Czas napisać nowy rozdział. Kadra gra o mundial
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście