Najciekawszym meczem kolejki jest spotkanie lidera z Legią

W sobotę lider Jagiellonia gra w Warszawie z Legią

Aktualizacja: 06.11.2010 08:38 Publikacja: 06.11.2010 02:45

Tomasz Frankowski (główkuje) strzelił w tym sezonie osiem goli. Tyle samo zdobył tylko Andrzej Niedz

Tomasz Frankowski (główkuje) strzelił w tym sezonie osiem goli. Tyle samo zdobył tylko Andrzej Niedzielan

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Z Białegostoku Michał Probierz przywozi do stolicy drużynę, która bez kompleksów przewodzi lidze już od kilku tygodni. Trener zapowiada, że utrzyma prowadzenie do końca, ma odwagę wysoko trzymać głowę i nie boi się własnych marzeń.

W drużynie ma natomiast wielu takich, których nie chciano gdzie indziej i którzy mają sobie i innym coś do udowodnienia. Jarosławowi Lacie podziękowali za grę w Polonii Warszawa, gdy jego nazwisko pojawiło się w korupcyjnym kontekście. Ten sam problem miał kiedyś Rafał Grzyb, ale jego z Polonii Bytom trzeba było już kupić, z Hermesa zrezygnowano w Koronie Kielce, bo grał w drużynie w czasach handlu punktami.

Legijną przeszłość mają Marcin Burkhardt i Kamil Grosicki – obaj po życiowych zakrętach, z talentem przewyższającym osiągnięcia. Nawet młodego Tomasza Kupisza, który wyrasta na objawienie sezonu, też już zdążyli gdzieś nie chcieć, ale jego akurat w angielskim Wigan.

Probierz ma mieszankę wybuchową i nie zawaha się jej użyć. Sam powtarza, jak wiele dla niego znaczy obecność w ataku Tomasza Frankowskiego. Profesor strzelił w tym sezonie już osiem goli i razem z Andrzejem Niedzielanem jest najskuteczniejszy w lidze. Ma świetny wpływ na Grosickiego i Kupisza, uczy ich tego, co lada moment ma przekazywać także napastnikom reprezentacji Polski.

Trener Legii Maciej Skorża. podkreśla, że na wyjazdach Jagiellonia nie jest taka jak u siebie. Przed własną publicznością – komplet zwycięstw, w gościach – dwa zwycięstwa, dwie porażki, remis i tylko cztery gole.

Poza kadrą Skorży znalazł się Maciej Rybus, nie wiadomo, czy do zdrowia wróci kapitan Ivica Vrdoljak. Legia na własnym boisku jeszcze nie strzeliła pierwsza gola, straciła ich aż osiem.

Ciekawie będzie też na innych stadionach – Lech pod wodzą Jose Marii Bakero zagra w Chorzowie z Ruchem, a zawsze było mu tam ciężko o punkty, Orest Lenczyk przywiezie odradzający się Śląsk do Bełchatowa, z którym trzy lata temu był wicemistrzem Polski. W niedzielę w Warszawie Polonia zagra z Lechią i jeśli nie wygra, na Konwiktorskiej znowu zacznie wrzeć.

[i]SOBOTA • Górnik Zabrze – Polonia Bytom (14.45, Orange Sport) • Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok (15.45, TVP 2, Canal+ Sport) • GKS Bełchatów – Śląsk Wrocław (17, Orange Sport) • Arka Gdynia – Korona Kielce (19.15, Orange Sport)

NIEDZIELA • Polonia Warszawa – Lechia Gdańsk (14.45, Canal+ Sport, Orange Sport) • Ruch Chorzów – Lech Poznań (17.15, Orange Sport)[/i]

Piłka nożna
Manchester City na kolanach w Paryżu. Mistrzowie Anglii bez awansu?
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Piłka nożna
PSG – Manchester City. Bogaci, ale jak na razie przegrani
Piłka nożna
Gole Roberta Lewandowskiego, błędy Wojciecha Szczęsnego i zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Wraca Liga Mistrzów. Robert Lewandowski szuka kolejnych bramek, Barcelona walczy o awans
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Piłka nożna
Florentino Perez: Sił i pomysłów wciąż mu nie brakuje
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej