Portugalska prasa za porażkę obwinia pogodę

Portugalska prasa porażkę Sportingu Braga z Lechem 0:1 tłumaczy śniegiem, mrozem i pechem. W rewanżu za tydzień ma być inaczej

Publikacja: 18.02.2011 23:53

Braga przegrała z Lechem

Braga przegrała z Lechem

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

„Gol Artjomsa Rudnevsa dał Polakom zwycięstwo, ale sprawa ciągle jest otwarta. Obie drużyny przy ostrym mrozie i w śniegu stoczyły bardzo wyrównany bój” – pisze dziennik „Publico”.

Śnieg zajmuje w relacjach z Poznania równie dużo miejsca jak samo spotkanie. Dziennikarz „A Boli” zachwycał się, jak pięknie pod białym puchem wygląda miasto, ale później analizował, jak piłkarze Sportingu zagrają w lidze z Pacos Ferreira po wizycie w „takim mrozie”.

„Przegrali mecz z silną drużyną, ale nie popełnili dużo błędów. Poza tym nie są przyzwyczajeni do gry w piłkę w takich warunkach. Było lodowato i Domingos mógł nie poznać swoich piłkarzy” – pisze dziennik „Correio do Manha”.

„Jornal de Noticias” cytuje trenera Sportingu, który przekonuje, że w rewanżu straty z Poznania będzie łatwo odrobić. – Strzelili gola po naszym jedynym błędzie. U siebie na pewno zagramy lepiej. Awans Lecha wcale nie jest przesądzony – mówił.

Bramkarz Artur na łamach „Recordu” tłumaczy, że Polacy wygrali mecz, bo są silniejsi fizycznie. – Przegrywamy tylko do przerwy, teraz pora na nas, w normalnych warunkach, na zielonej trawie liczyć się będą umiejętności techniczne – opowiada.

Kameruński napastnik Meyong Ze dodaje, że chociaż nie spodziewał się porażki, to jednak wiedział, że Lech jest mocny, skoro jesienią awansował z tak silnej grupy – z Manchesterem City i Juventusem. – Na szczęście strata z Poznania jest minimalna – stwierdził.

„Gol Artjomsa Rudnevsa dał Polakom zwycięstwo, ale sprawa ciągle jest otwarta. Obie drużyny przy ostrym mrozie i w śniegu stoczyły bardzo wyrównany bój” – pisze dziennik „Publico”.

Śnieg zajmuje w relacjach z Poznania równie dużo miejsca jak samo spotkanie. Dziennikarz „A Boli” zachwycał się, jak pięknie pod białym puchem wygląda miasto, ale później analizował, jak piłkarze Sportingu zagrają w lidze z Pacos Ferreira po wizycie w „takim mrozie”.

Piłka nożna
Zamieszanie wokół finału Pucharu Króla. Dlaczego Real Madryt groził bojkotem?
Piłka nożna
Będzie nowy trener Legii? Pojawia się coraz więcej nazwisk
Piłka nożna
W sobotę Barcelona - Real o Puchar Króla. Katalończyków zainspirować ma Michael Jordan
Piłka nożna
Zbliża się klubowy mundial w USA. Wakacji w tym roku nie będzie
Piłka nożna
Żałoba po śmierci papieża Franciszka. Co z meczami w Polsce?