Reklama

Rywal Lecha w finale Ligi Europejskiej

Sporting Braga i FC Porto zagrają o trofeum 18 maja w Dublinie

Publikacja: 06.05.2011 02:11

Piłkarze Sportingu Braga cieszą się po zdobytej bramce

Piłkarze Sportingu Braga cieszą się po zdobytej bramce

Foto: AFP

Jak było do przewidzenia, w finale spotkają się dwie portugalskie drużyny, ale niespodzianką jest, że zamiast Benfiki Lizbona zagra w nim Sporting.

Zespół z Bragi, który w 1/16 finału wyeliminował Lecha Poznań (0:1 na wyjeździe, 2:0 u siebie), pierwszy raz w swojej historii awansował do finału europejskich rozgrywek dzięki zwycięstwu w rewanżowym meczu z Benficą 1:0. Decydowała bramka strzelona w przegranym 1:2 pierwszym spotkaniu w Lizbonie.

FC Porto, które pierwszy mecz z Villarreal wygrało 5:1, mogło sobie pozwolić na porażkę 2:3 w Hiszpanii. Napastnik mistrza Portugalii Falcao do czterech bramek zdobytych przed tygodniem dopisał w czwartek jeszcze jedną. W tych rozgrywkach ma ich już 16, poprawił rekord Juergena Klinsmanna  (Bayern Monachium) z sezonu 1995/1996.

1/2 FINAŁU

• Villarreal – FC Porto 3:2 (1:1)

Reklama
Reklama

Bramki:

dla Villarreal – Cani (17), J. Capdevila (75), G. Rossi (80-karny); dla Porto – Hulk (40), Falcao (48).

Pierwszy mecz 1:5 – awans Porto.

• Sporting Braga – Benfica Lizbona 1:0 (1:0).

Bramka:

Custodio (19).

Reklama
Reklama

Jak było do przewidzenia, w finale spotkają się dwie portugalskie drużyny, ale niespodzianką jest, że zamiast Benfiki Lizbona zagra w nim Sporting.

Zespół z Bragi, który w 1/16 finału wyeliminował Lecha Poznań (0:1 na wyjeździe, 2:0 u siebie), pierwszy raz w swojej historii awansował do finału europejskich rozgrywek dzięki zwycięstwu w rewanżowym meczu z Benficą 1:0. Decydowała bramka strzelona w przegranym 1:2 pierwszym spotkaniu w Lizbonie.

Reklama
Piłka nożna
Wieczór dubletów. Pierwsze bramki Roberta Lewandowskiego, pewne zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Piłkarskie transfery w Ekstraklasie. Takiego lata jeszcze nie było
Piłka nożna
Droga Polski na mundial 2026. Kto może być rywalem w barażach?
Piłka nożna
Były selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos zwolniony po 0:5 z Islandią
Piłka nożna
Polska - Finlandia 3:1. Dobry wynik w odpowiednim momencie
Reklama
Reklama