Reklama
Rozwiń
Reklama

Chuligani z Poznania: na razie bez zatrzymań

Udało się zidentyfikować czterech chuliganów, którzy znaleźli się na zdjęciach ujawnionych we wtorek przez wielkopolską policję. Dwaj inni zgłosili się sami

Publikacja: 18.05.2011 13:40

Interwencja ochrony po finale Pucharu Polski

Interwencja ochrony po finale Pucharu Polski

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Wojewódzka komenda we wtorek po południu opublikowała fotografie 51osób

podejrzanych o udział w zamieszkach podczas finału Pucharu Polski w Bydgoszczy. Zwróciła się równocześnie do poznaniaków o pomoc w rozpoznaniu sprawców, co miało umożliwić ich zatrzymanie.

Rozpoznaj chuligana - zdjęcia na stronie poznańskiej policji

Dwóch pseudokibiców zgłosiło się na policję dobrowolnie. Czterech udało się zidentyfikować dzięki pomocy internautów - informuje TVN 24.

Do zamieszek w Bydgoszczy doszło 3 maja, po finale piłkarskiego Pucharu Polski pomiędzy Lechem Poznań a Legią Warszawa. Ciesząc się z wygranej, kibice stołecznej drużyny wbiegli na murawę. Ci z Poznania z kolei starli się z policją. Także wtedy nikogo nie zatrzymano.

Reklama
Reklama

Do tej pory wielkopolscy policjanci zatrzymali 31 osób. Grożą im kary grzywny, pozbawienia wolności oraz wieloletnie zakazy stadionowe. W sumie policja zatrzymała 50 pseudokibiców; zarzuty usłyszały 44 osoby. Dotyczą m.in. niszczenia mienia, wtargnięcia na murawę boiska oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy policji lub pracowników ochrony.

Wobec wszystkich osób, którym przedstawiono zarzuty, stosowane są podobne środki zapobiegawcze: dozór policyjny i bezwzględny zakaz stadionowy. W jednym przypadku - pseudokibica, który kopnął operatorkę kamery telewizyjnej - zastosowano miesięczny areszt.

Zgoda Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Północ na publikacje wizerunków chuliganów dotyczy wyłącznie strony internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Tymczasem zdjęcia pojawiły się również na portalach internetowych m.in. niektórych mediów.

Piłka nożna
Trzech Polaków w Porto? 17-letni talent z Jagiellonii może pobić rekord Ekstraklasy
Piłka nożna
Harry Kane osobowością roku. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony
Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama