Próba generalna

Po zwycięstwie w Rydze nad Skonto 1:0 Wisła Kraków może się widzieć w następnej rundzie, ale przewaga jest zbyt mała, by dziś biernie czekać na końcowy gwizdek

Aktualizacja: 19.07.2011 11:32 Publikacja: 19.07.2011 02:27

Wyróżniający się wiślacy: Maor Melikson i Patryk Małecki

Wyróżniający się wiślacy: Maor Melikson i Patryk Małecki

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

W pierwszym meczu eliminacji do Ligi Mistrzów krakowski zespół spisał się przeciętnie, jedyny gol padł po samobójczym strzale, wbił go sobie obrońca Renards Rode.

Piłkarze Wisły o swoich szansach mówią optymistycznie, jednym głosem. Rewanż ma być próbą generalną przez następnymi meczami, w trzeciej rundzie eliminacji, najprawdopodobniej z bułgarskim Liteksem Łowecz (26/27 lipca i 2/3 sierpnia – Litex w pierwszym, wyjazdowym meczu wygrał 2:1 z mistrzem Czarnogóry Mogrenem Budva).

Od zakończenia sezonu Wisła kupiła sześciu nowych zawodników i osiągnęła stan, do jakiego zamierzali dojść trener Robert Maaskant i dyrektor sportowy Stan Valckx: po dwóch w miarę równorzędnych zawodników na każdej pozycji.

Wisła wyciągnęła wnioski z przeszłości, także swojej. Nie oddała po sezonie żadnego piłkarza z pierwszej jedenastki, wzmocniła się, kupiła zawodników na miarę swoich potrzeb i możliwości finansowych.

Latem doszli: obrońca Marko Jovanović i pomocnik Ivica Iljev (obydwaj z Partizana Belgrad), prawy obrońca Michael Lamey (Leicester), napastnik David Biton (Charleroi), pomocnik Gervasio Nunez (Quilmes Atletico) oraz lewy obrońca Junior Diaz, który wrócił do Wisły z Bruggii.

Jak będzie wyglądała pierwsza jedenastka i jak oni ze sobą wspólnie zagrają – na razie nie wiadomo. Możliwości ustawienia jest wiele i można je zmieniać w zależności od sytuacji. Ale czy jest to drużyna gotowa na Ligę Mistrzów, dowiemy się dopiero w trzeciej rundzie eliminacji.

Przed pierwszym meczem ze Skonto Wisła wyjechała na tydzień do Tallina, żeby wziąć tam udział w turnieju. Teraz przygotowuje się w Krakowie, tak samo jak do większości meczów ligowych. Wczoraj po popołudniowym treningu piłkarze zebrali się w jednym z krakowskich hoteli, skąd przyjadą prosto na stadion.

Andraż Kirm po kontuzji przywodziciela trenował indywidualnie i może jeszcze dziś nie zagrać. Maor Melikson podczas pierwszego meczu ze Skonto zwichnął serdeczny palec u lewej ręki, ale to jest piłkarz nożny, a nie ręczny.

Transmisja o 20.30 w Polsacie Sport.

W pierwszym meczu eliminacji do Ligi Mistrzów krakowski zespół spisał się przeciętnie, jedyny gol padł po samobójczym strzale, wbił go sobie obrońca Renards Rode.

Piłkarze Wisły o swoich szansach mówią optymistycznie, jednym głosem. Rewanż ma być próbą generalną przez następnymi meczami, w trzeciej rundzie eliminacji, najprawdopodobniej z bułgarskim Liteksem Łowecz (26/27 lipca i 2/3 sierpnia – Litex w pierwszym, wyjazdowym meczu wygrał 2:1 z mistrzem Czarnogóry Mogrenem Budva).

Piłka nożna
Kto chce grać z Rosjanami w piłkę?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Piłka nożna
Jerzy Piekarzewski. Tu zawsze brakuje 99 groszy do złotówki
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Trzeba dbać o pamięć Kazimierza Deyny, ale nikt nie chce pomóc
Piłka nożna
Wraca portugalska szkoła. Manchester United wybrał nowego trenera
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Piłka nożna
„Fryzjer” na wolności. Były szef piłkarskiej mafii opuścił przedterminowo więzienie