Reklama

Ekstraklasa: Rywale grają dla Legii

W trzech środowych meczach grupy mistrzowskiej padła tylko jedna bramka. Legia przybliżyła się do mistrzostwa.

Aktualizacja: 24.06.2020 23:04 Publikacja: 24.06.2020 22:58

Jedyna bramka w środę padła w meczu Lechia - Piast

Jedyna bramka w środę padła w meczu Lechia - Piast

Foto: fot. www.piast-gliwice.eu

W Białymstoku Jagiellonia zremisowała z Legią 0:0. W lutym spotkanie tych drużyn w stolicy legioniści wygrali aż 4:0. Tym razem lider musiał grać bez kontuzjowanych napastników Jose Kante i Vamary Sanogo, pomocnika Arvydasa Novikovasa oraz obrońcy Marko Vesovicia. Na ławce siedzieli: Artur Jędrzejczyk i Tomas Pekhart, który doznał kontuzji na rozgrzewce.

Ci, którzy grali nie zapiszą się w pamięci. Spotkanie stało na zaskakująco słabym poziomie. Nie oglądaliśmy składnych akcji, strzałów ani parad bramkarzy. Nawet jeśli którejś z drużyn udało się dotrzeć na pole karne, to ostatecznie i tak żadna akcja nie zakończyła się sukcesem. Jak choćby trzy niemal identyczne sytuacje Mateusza Cholewiaka, wszystkie zmarnowane.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Piłka nożna
Litwa – Polska 0:2. Sebastian Szymański bohaterem, baraże na wyciągnięcie ręki
Piłka nożna
Selekcjoner Litwy Edgaras Jankauskas dla „Rzeczpospolitej”: Wierzę, że możemy wygrać z Polską
Piłka nożna
Polska – Nowa Zelandia 1:0. Tylko gol był piękny
Reklama
Reklama