Polonia gra z Legią w derbach Warszawy

Właściciele warszawskich klubów znowu patrzą trenerom na ręce

Publikacja: 17.09.2011 02:17

Artjom Rudniew

Artjom Rudniew

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Polonia Jacka Zielińskiego przegrała dwa z ostatnich trzech meczów, Legia Macieja Skorży była lepsza tylko w jednym z czterech. W niedzielę na Konwiktorskiej derby stolicy.

Po ostatniej ligowej porażce z Jagiellonią Białystok 2:3 prezes Józef Wojciechowski stwierdził, że Zieliński będzie ostatnim trenerem, jakiego zatrudnia, bo powoli przestaje mu się podobać finansowanie drużyny, której gra nie sprawia mu satysfakcji.

Zieliński już wie, że z prezesem nie warto się kłócić przez media, wie też, że trudno o rozmowę, której treść nie przedostanie się do gazet. Po meczu z Jagiellonią trenerowi puściły trochę nerwy, odciął się od świata, zamknął treningi.

– Musimy jak najszybciej pozbierać się do kupy. Z prezesem wyjaśniłem już wszystkie sprawy – mówił wczoraj Zieliński.

Nie wiadomo, czy właściciel Polonii w ogóle pojawi się na meczu, za to na pewno Zieliński nie pokieruje drużyną z ławki rezerwowych. Komisja ligi zawiesiła go na dwa spotkania za dyskusje z sędzią Tomaszem Garbowskim, który prowadził mecz z Jagiellonią. Zieliński uważa, że kara jest zbyt surowa, bo wcale nie obrażał arbitra, tylko zwracał mu uwagę na popełniane błędy.

W składzie zespołu z Konwiktorskiej zabraknie w niedzielę kontuzjowanych Marcina Baszczyńskiego i Bruno, który jest najlepszym strzelcem i liderem drużyny. W ataku wystąpi Łukasz Teodorczyk, bo Daniel Sikorski zawodzi od początku sezonu.

Piłkarze Legii po ostatniej ligowej porażce z Podbeskidziem (1:2) musieli zapłacić karę finansową, a w czwartek przegrali 0:1 z PSV Eindhoven. Jeśli po raz czwarty nie dadzą rady, zrobi się gorąco.

– W sierpniu zeszłego roku pracę w Legii zaczynałem od porażki z Polonią 0:3. Tamto spotkanie było dla nas początkiem drogi, obecnie znajdujemy się na zupełnie innym etapie. Przed derbami nie muszę nikogo mobilizować, mam nadzieję, że starczy nam atutów, chociaż w ataku nie mam żadnego pola manewru – mówił w piątek Skorża.

Jedynym zdrowym napastnikiem  jest Danijel Ljuboja.

Hat-trick Rudniewa

Po dwóch porażkach z rzędu podniósł się Lech. Rozbił w Poznaniu Jagiellonię  Białystok 4:1 i awansował na pierwsze miejsce w tabeli.

Trzy kolejne bramki zdobył Artjom Rudniew: pierwsze dwie po dośrodkowaniach Marciano Brumy i Siergieja Kriwca, trzecią – dobijając strzał Semira Stilicia z połowy boiska.

7. kolejka

PiĄtek

• Widzew Łódź – KGHM Zagłębie Lubin 0:0

• Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 4:1 (Rudniew 24, 57, 62, Tonew 64 – Plizga 32)

SOBOTA

• Podbeskidzie Bielsko-Biała – Ruch Chorzów (13.30, Canal+ Sport, Polsat Sport HD)

• ŁKS Łódź – Górnik Zabrze (15.45, Canal+ Sport, Polsat Sport HD)

• Korona Kielce – Lechia Gdańsk (18, Canal+ Sport HD)

NIEDZIELA

• Cracovia – Śląsk Wrocław (14.30, Canal+ Sport, Polsat Sport HD)

• Polonia Warszawa – Legia Warszawa (17, Canal+ Sport)

PONIEDZIAŁEK

• Wisła Kraków – PGE GKS Bełchatów (18.30, Canal+ Sport, Eurosport 2)

Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum