Reklama
Rozwiń

Gareth, urodzony dla Madrytu

Tottenham zrobił się dla niego za ciasny. Gareth Bale od przyszłego sezonu w Realu Madryt?

Publikacja: 15.02.2013 07:18

Gareth, urodzony dla Madrytu

Foto: AFP

W czwartek wieczorem pokazał, na co go stać. Tottenham Hotspur grał z Olympique Lyon w 1/16 finału Ligi Europejskiej, a mecz reklamowano, jak ten, którego nie powstydziłaby się Liga Mistrzów. Lyon długimi fragmentami był lepszy, przeważał i nie bał się atakować. Tottenham schował się za murem, który dwoma golami bezpośrednio z rzutów wolnych przebił Bale.

Wyprowadził drużynę z Londynu na prowadzenie w doliczonym czasie pierwszej połowy, dał zwycięstwo w doliczonym czasie drugiej (2:1). Wydawało się, że w obu przypadkach bramkarz Remy Vercoutre ma szanse na udaną interwencję, jednak w ostatniej chwili piłka nabierała dziwnej rotacji i kapitulował. Bale przypomniał się Europie, bo w Anglii nie przestaje być o nim głośno. Przed meczem z Lyonem strzelił pięć goli w ostatnich czterech meczach swojej drużyny.

- Bale to piłkarz światowego formatu, zupełnie jak Cristiano Ronaldo. To zawodnicy, który potrafią grać magicznie i ludzie przychodzą na stadion, by ich oglądać – mówił po ostatnim meczu ligowym Alan Pardew, menedżer Newcastle United, które przegrało z Tottenhamem.

Porównania do Ronaldo użył wczoraj po meczu z Lyonem także Andre Villas-Boas. – Gareth był niesamowity. Fenomenalnie strzelał, ale jeszcze większe wrażenie robiła na mnie jego pewność siebie, gdy podchodził do tych rzutów wolnych. Wiedziałem, że będzie gol. Jego obecność w składzie daje nam tyle, ile piłkarzom Realu świadomość, że gra z nimi Cristiano – tłumaczył.

Tyle, że niedługo Gareth może z Cristiano mówić sobie na ty, a nawet dzielić pokój na zgrupowaniach. Villas Boas przyznał, że wie o zainteresowaniu Realu jego zawodnikiem i zdaje sobie sprawę, że Bale jest obserwowany od ponad roku. Wycenia się go na 15-20 milionów funtów.

- Zawodnicy na tym poziomie od zawsze przyciągają uwagę najsilniejszych klubów. Nie ma żadnego znaczenia czy z naszej strony pojawi się jakaś nowa oferta kontraktowa. Sądzę, że jakimś argumentem na zatrzymanie Garetha byłby awans Tottenhamu do Ligi Mistrzów, ale wiemy, że jest ambitny i jeśli zechce zmienić klub, nie będziemy czynić przeszkód – powiedział Villas-Boas.

Jak najszybszy transfer doradza Walijczykowi legenda reprezentacji Robbie Savage, który uważa, że w obecnym klubie piłkarz osiągnął już maksimum możliwości i jeśli nie zmieni otoczenia, zacznie się cofać. Bale jest najlepszym strzelcem Tottenhamu, chociaż nie gra w ataku. W tym sezonie Premiership zdobył już trzynaście goli.

Europie przedstawił się w Lidze Mistrzów przed dwoma laty. Jesienią 2010 roku w drugiej połowie meczu z Interem Mediolan strzelił trzy gole. Był nie do zatrzymania, nazwano go walijskim ekspresem. Tottenham przegrał tamto spotkanie 3:4, ale przy nazwisku Bale zaczęto dopisywać nazwy wielkich klubów. Wybrano go piłkarzem roku w Anglii, został najmłodszym reprezentantem Walii i najmłodszym strzelcem gola dla drużyny narodowej. Wydaje się, że wreszcie nadeszła pora na zmianę otoczenia.

- Czy możemy go zatrzymać? Miejmy nadzieję, że tak. To dla nas trudne, mieć zawodnika takiego wymiaru, ale w obecnej sytuacji ekonomicznej równie trudno może być go kupić – mówi Villas Boas.

Real go potrzebuje i ma pieniądze na transfer, wydaje się, że przenosiny do Madrytu są kwestią tylko kilku miesięcy. Bale ciągle się rozwija, jest coraz lepszy na boisku, zadbał też o to, by można go było sprzedać jako produkt. Angielskie tabloidy kilka tygodni żyły operacją poprawiającą odstające uszy piłkarza. Bale ciągle nie wygląda jak David Beckham, ale w Realu musi sprzedać się przede wszystkim na boisku.

Piłka nożna
Cezary Kulesza będzie dalej rządził polską piłką, ale traci zaufanych ludzi. Selekcjoner do połowy lipca
Piłka nożna
Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN. Delegaci wybrali jedynego kandydata
Piłka nożna
Prywatny odrzutowiec i kilkunastoosobowa służba. Jak Cristiano Ronaldo stał się multimiliarderem
Piłka nożna
Futsalowy węzeł gordyjski. UEFA rozcina go Słowenią
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Rusza faza pucharowa, Leo Messi kontra PSG
Piłka nożna
Paul Pogba wraca po dyskwalifikacji za doping. Zagra w jednej drużynie z Polakiem