„Inter nie miał przygotowanej żadnej odpowiedzi na siłę i pomysłowość piłkarzy z Londynu. Tottenham wskoczył na przeciwnika w pierwszej minucie i nie odpuścił do samego końca" – pisze Guardian. Angielska prasa jest zachwycona wczorajszym meczem Tottenhamu z Interem w 1/8 finału Ligi Europejskiej, wygranym przez gospodarzy 3:0.
„The Sun" przypomina, że dokładnie w marcu ubiegłego roku trener Andre Villas-Boas stracił pracę w Chelsea. – „Ciekawe czy Roman Abramowicz chciałby go teraz z powrotem. W czasie kiedy Chelsea wracała upokorzona przez Steauę z Bukareszty, portugalski trener w Londynie udowadniał, że warto było zaufać jego pomysłom i dać trochę więcej czasu" – pisze dziennik.
Większość gazet spekuluje o możliwym odejściu Garetha Bale'a. Walijski pomocnik grający wczoraj na pozycji cofniętego napastnika pokazał, że dojrzał do zmiany otoczenia. Nie gra już tak samo, jak trzy lata temu, gdy przedstawiał się Europie w meczach Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Do szybkości i przebojowości dołożył trochę sprytu, doświadczenia i lepszych umiejętności technicznych.
„O Bale'a od dawna pytają wielkie kluby. Wiosenne kampania w Tottenhamie może tylko podnieść jego cenę. Gareth takiej passy jak teraz nie miał jeszcze nigdy" – pisze Guardian.
Prasa nie pozostawia suchej nitki na Cheslea, która przegrała w Bukareszcie 0:1 i nie pokazała nic godnego uwagi kibiców. Sun drwi: „Wszystkim obywatelom Rumunii, którzy chcieliby przyjechać do Anglii do pracy należy się słówko wyjaśnienia. Nie każdy w naszym kraju dostaje 180 tysięcy funtów tygodniowo za nie robienie niczego. To udaje się tylko Fernando Torresowi."