Reklama
Rozwiń

Dawni przyjaciele zagrają w stolicy

Zawodnicy z ekstraklasy nie popisali się w meczach kadry. Teraz powinni udowodnić, że Adam Nawałka wciąż może na nich liczyć.

Publikacja: 22.11.2013 01:22

Na „odkupienie win" liczą zapewne najbardziej zawodnicy Górnika, bo było ich w kadrze najwięcej. Pawłowi Olkowskiemu, Rafałowi Kosznikowi i Krzysztofowi Mączyńskiemu w reprezentacji za bardzo nie wyszło, a Podbeskidzie wydaje się dobrym przeciwnikiem na powetowanie sobie niepowodzeń. W podobnej sytuacji będzie Prejuce Nakoulma, który w reprezentacji Burkina Faso przegrał z Algierią mecz o awans do mundialu.

Podbeskidzie latem z Górnikiem poniosło porażkę, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i walczy o przeżycie. Ale coś tam drgnęło, od kiedy trenerem został Leszek Ojrzyński. W poprzedniej kolejce bielszczanie pokonali Lechię 3:1.

Po odejściu Nawałki Górnika poprowadzi pierwszy raz Ryszard Wieczorek. Nie ma łatwego zadania. Przychodzi jako trener Energetyka ROW Rybnik, którego zostawił na 16. miejscu w pierwszej lidze. To nie jest dobra rekomendacja.

Górnik jest w tabeli drugi, a Legia pierwsza. W sobotę na Łazienkowską przyjedzie Pogoń. Do niedawna takie spotkanie byłoby manifestacją przyjaźni. Drogi kibiców obydwu klubów się jednak rozeszły, doszło do rozwodu bez orzekania winy więc mecz będzie taki jak każdy inny.

Legia jest faworytem, latem wygrała w Szczecinie 3:0. Wprawdzie od tamtej pory Pogoń zrobiła postęp, ale chyba nie do tego stopnia, by stawić czoło Legii, nawet chimerycznej. Tym bardziej że szczecinianie mają kompleks, ostatni raz pokonali Legię przed piętnastoma laty w Szczecinie.

Mecz będzie ważny dla zawodników powołanych do kadry (Tomasz Brzyski, Tomasz Jodłowiec) i pominiętych (Jakub Wawrzyniak, Jakub Rzeźniczak) i dla trenerów.

Jan Urban i Dariusz Wdowczyk występowali razem w reprezentacji Polski. Wdowczyk, jako trener, zdobył z Legią tytuł mistrza. Niezależnie od tego, gdzie pracuje, pozostaje warszawiakiem, mieszka w Wilanowie, kilka kilometrów od stadionu Legii i na pewno będzie się czuł na Łazienkowskiej jak w domu.

Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku