Górnik Łęczna mógł powiększyć przewagę nad drugim w tabeli GKS Bełchatów. Tym bardziej że lider grał w niedzielę, a GKS w sobotę jedynie zremisował na własnym boisku 1:1 z Chojniczanką.

Lecz również Górnik nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie przeciwnika z dołu tabeli. Zawodnicy Jurija Szatałowa bezbramkowo zremisowali na własnym stadionie z Flotą Świnoujście, która dzięki temu wynikowi awansowała na 12. miejsce.

Coraz mniej realny wydaje się awans GKS Katowice, który u siebie przegrał 0:1 z ostatnim przed tym meczem Okocimskim Brzesko. Na domiar złego gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego.

Okocimski awansował na 17. pozycję, GKS spadł na czwarte. Na trzecim znalazła się aspirująca do gry w ekstraklasie Arka. Pokonała 2:1 Wisłę Płock. Pierwszą bramkę dla zespołu z Gdyni zdobył pozyskany zimą z Lecha Poznań Bartosz Ślusarski.