Włosi zarzucają Borussii Dortmund złamanie zasad FIFA

Władze Torino oskarżają Borussię Dortmund o złamanie zasad FIFA dotyczących przeprowadzania transferów. Zdaniem włoskiego klubu nie ustalono z nimi szczegółów ewentualnego transferu napastnika Ciro Immobile

Publikacja: 16.05.2014 14:19

Włosi zarzucają Borussii Dortmund złamanie zasad FIFA

Foto: AFP

Borussia Dortmund szuka piłkarza, który od kolejnego sezonu zastąpi Roberta Lewandowskiego. Od kilku dni głośno mówi się o transferze włoskiego napastnikiem Torino Ciro Immobile. 24-letni napastnik zdobył w tym sezonie 22 bramki w lidze włoskiej i jest liderem klasyfikacji strzelców. Drugi w tym rankingu Luca Toni z Hellas Werona traci do niego dwie bramki, a Carlos Tevez z Juventusu trzy. Do rozegrania została ostatnia kolejka ligowa i wszystko wskazuje na to, że Immobile zdobędzie tytuł króla strzelców.

Jak informują niemieckie media, Immobile zaakceptował już warunki przedstawione mu przez Borussię. Do rozwiązanie została kwestia negocjacji z klubami piłkarza. Prawa do zawodnika ma Torino, w którym obecnie występuje oraz Juventus Turyn.

Prezes Torino Alberto Barile zarzucił władzom Borussii złamanie zasad FIFA. Według reguł ustawionych przed federację piłkarską, przed rozpoczęciem negocjacji z zawodnikiem, kupujący musi na piśmie skontaktować się z aktualnym klubem piłkarza.

- W zeszłym tygodniu przedstawiciele Borussii Dortmund kontaktowali się z Juventusem, a później z samym zawodnikiem lub jego menadżerem. Ciro obecnie występuje w naszym zespole, więc zastanawiam się, jak Borussia wpadła na pomysł, żeby rozmawiać o transferze tylko z Juventusem - powiedział Barile.

- W tej sytuacji doszło do złamania zasad FIFA. Do tej pory nikt z Borussii i Juventusu się do nas w tej sprawie nie zgłosił - dodał prezes Torino.

Jutro Torino zagra ostatni ligowy mecz z Fiorentiną. Wynik spotkania może zdecydować o ewentualnej kwalifikacji do eliminacji Ligi Europejskiej. Zespół z Turynu zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli, ostatnie premiowane awansem do eliminacji. - Przed nami mecz sezonu i nie życzę sobie, by ktokolwiek nas rozpraszał. Na takie sprawy czas przyjdzie później – powiedział Barile.

Piłka nożna
Najszczęśliwszy człowiek na murawie. Harry Kane doczekał się trofeum
Piłka nożna
Legia z Pucharem Polski. Z kim zagra o Ligę Europy? Lista potencjalnych rywali
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Legia zdobyła Puchar Polski i uratowała sezon
Piłka nożna
Puchar Polski. Legia śrubuje rekord i ratuje sezon, Pogoń znów bez trofeum
Piłka nożna
W Liverpoolu zatrzęsła się ziemia, bo Alexis Mac Allister strzelił gola
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku