Suarez, którego z powodu kontuzji ominął pierwszy mecz swojej reprezentacji przeciwko Kostaryce, uczestniczył w tym tygodniu w pełnym treningu zespołu i prawdopodobnie najbliższy mecz w Sao Paulo rozpocznie w wyjściowym składzie.
Piłkarz Liverpoolu wierzy, że w pełni wyleczył ostatnią kontuzję kolana, której nabawił się pod koniec maja. Suarez ma nadzieję, że wniesie decydujący wkład w mecz, w którym zwycięstwo jest dla obu zespołów ich być albo nie być w dalszych rozgrywkach.
- Nawet przez chwilę nie myślałem o tym, że mógłbym przegapić udział w mistrzostwach świata. Nie ominąłem ani jednego dnia przygotowań. Jeśli zagram przeciwko Anglii, to dlatego, że jestem w 100 procentach gotów. Znam wszystkich graczy w drużynie Anglii, zarówno jako kolegów z Liverpoolu, jak i przeciwników. Mają braki w defensywie i wiem jak zagrać przeciw nim, ale nie powiem przed kamerami jak tego dokonam. Musimy być silni. Zaufajcie nam – powiedział Suarez.
Piłkarz nie grał odkąd nabawił się kontuzji w spotkaniu ligi angielskiej przeciwko Newcastle United. Odkąd przyleciał do Belo Horizonte przechodzi intensywne leczenie i bierze udział w treningach.
Oscar Tabarez, trener Urugwaju, ma nadzieję na wygraną i odwrócenie złej karty, po ostatniej porażce z Kostaryką 3:1 – Mamy zamiar wszystko zmienić. Musimy wygrać. Anglia również chce zwycięstwa i będzie o to walczyć z całych sił. Musimy zmienić swoje nastawienie. Możliwe, że Suarez zagra, ale nie powiem nic więcej – dodał Tabarez.