Wisła musi przerwać czarną serię

Lider Górnik zagra w Zabrzu z Wisłą. Były selekcjoner Waldemar Fornalik po dwóch latach wraca do ligi ze swoim dawnym klubem – Ruchem.

Publikacja: 17.10.2014 02:00

Waldemar Fornalik

Waldemar Fornalik

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Utarło się, że przerwa na mecze reprezentacji najbardziej szkodzi Wiśle Kraków – co jest o tyle dziwne, że Franciszek Smuda nie oddaje zbyt wielu zawodników reprezentacjom.

Wisła (gra w niedzielę z prowadzącym w tabeli Górnikiem)  nie może sobie pozwolić na potknięcie po trzech kolejnych porażkach. Sprawiły one, że wokół Smudy zaczęło się robić gorąco. Byli nawet tacy, którzy twierdzili, że gdy liga wznowi rozgrywki, na ławce krakowskiego klubu nie zobaczymy już byłego selekcjonera. Sam Smuda na tego typu doniesienia odpowiadał: – Przed nikim nie będę klękał, jestem niezależny i mam co jeść.

Ostatecznie Wisła trenera nie zmieniła – zapewne znaczenie miał nie tylko fakt, że krakowianie na początku sezonu osiągali wyniki lepsze, niż oczekiwano, ale także pustka w kasie. Wisły nie stać na zatrudnienie nowego trenera i wypłacenie odszkodowania Smudzie. Zresztą gdzie Bogusław Cupiał znajdzie szkoleniowca, który godziłby się na takie opóźnienia w wypłatach?

Przerwę na mecze kadry na wymianę trenera wykorzystał natomiast Ruch. Waldemar Fornalik wrócił tam, skąd ruszył podbijać świat – do Chorzowa, a wiceprezesem klubu został w czwartek Jacek Bednarz. Dziś Fornalik pierwszy raz po dwuletniej przerwie znów poprowadzi Ruch, od razu w bardzo ważnym spotkaniu – z sąsiadem w ligowej tabeli i bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie – Cracovią.

Zmiana trenera miała też nastąpić w Gdańsku. Niemal miesiąc temu zwolniony został Machado, a poszukiwania jego następcy przypominały kabaret. Prowadzono rozmowy, przesłuchiwano kandydatów, a w końcu stwierdzono, że tymczasowo zastępujący Portugalczyka duet Tomasz Unton i Maciej Kalkowski zostanie do końca rundy. Żeby jednak w klubie coś się działo, ze stanowiskiem dyrektora sportowego pożegnał się Andrzej Juskowiak.

Lechia już dziś przyjeżdża do Warszawy na mecz z Legią. Nowy trzyletni kontrakt z mistrzem Polski podpisał kapitan Ivica Vrodljak. Trener Henning Berg nie będzie mógł skorzystać ze swoich podstawowych stoperów – Dossy Juniora (kontuzja) i Jakuba Rzeźniczaka (pauza za kartki).

Utarło się, że przerwa na mecze reprezentacji najbardziej szkodzi Wiśle Kraków – co jest o tyle dziwne, że Franciszek Smuda nie oddaje zbyt wielu zawodników reprezentacjom.

Wisła (gra w niedzielę z prowadzącym w tabeli Górnikiem)  nie może sobie pozwolić na potknięcie po trzech kolejnych porażkach. Sprawiły one, że wokół Smudy zaczęło się robić gorąco. Byli nawet tacy, którzy twierdzili, że gdy liga wznowi rozgrywki, na ławce krakowskiego klubu nie zobaczymy już byłego selekcjonera. Sam Smuda na tego typu doniesienia odpowiadał: – Przed nikim nie będę klękał, jestem niezależny i mam co jeść.

Piłka nożna
Floriani Mussolini. Piłkarz z prowokującym nazwiskiem
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Piłka nożna
Rok 2025 w piłce. Wydarzenia, którymi będziemy żyli w najbliższych miesiącach
Piłka nożna
Gdzie zagra Cristiano Ronaldo? Wkrótce kończy mu się kontrakt
Piłka nożna
Marcin Animucki: Pieniędzy będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Piłka nożna
Sukces kobiecej reprezentacji, porażka męskiej. Rok 2024 w polskim futbolu
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay