Reklama

El Clasico dla Realu

Po bramkach Neymara i Ronaldo do przerwy w Madrycie był remis. Sytuacja odwróciła się w drugiej połowie, gdy bramki dla Realu strzelili Pepe i Benzema, ustalając wynik na 3:1.

Publikacja: 25.10.2014 19:47

Przewagę zapewnia Realowi w 50. minucie Pepe

Przewagę zapewnia Realowi w 50. minucie Pepe

Foto: AFP

Barcelona już na początku meczu wysuwa się na prowadzenie za sprawą Neymara, który w 4. minucie strzela bramkę. Brazylijczyk przyjmuje piłkę przerzuconą na lewą stronę, zbiega do środka omijając Carvajala i Pepe i strzela przy słupku. Casillas nie daje rady dosięgnąć piłki.

Zobacz więcej zdjęć

Drużyna Messiego niecałe pół godziny może się cieszyć z przewagi. W 34. minucie Real dostaje szansę na wyrównanie. Po rzucie karnym gola na 1:1 strzela w lewy róg bramki Ronaldo.

Po przerwie szala zwycięstwa szybko przechyla się na stronę Realu. W 50. minucie Ronaldo wywalczył rzut rożny. Po dośrodkowaniu z rożnego piłkę przyjmuje na głowę Pepe i posyła do siatki, zapewniając gospodarzom przewagę 2:1.

Później Ronaldo ma dwie okazje do przejęcia piłki, w tym jedną, w której byłby sam na sam z bramkarzem, jednak w obu przypadkach mu się nie udaje.

Reklama
Reklama

W 60. minucie Barcelona dokonuje pierwszej zmiany na boisku. Xaviego zastępuje Rakitić. Na nic się to jednak zdaje, gdyż minutę później rywale z Madrytu zmieniają wynik na 3:1 za sprawą Benzemy. Ronaldo przyjmuje piłkę od Isco, podaje do Rodrigueza, który wpuszcza w pole karne Benzemę. Po uderzeniu Francuza piłka odbija się od słupka i wpada do bramki.

W 69. minucie Barcelona dokonuje w drużynie drugiej zmiany - Suareza zastępuje Pedro. W Realu pierwsza zmiana następuje dopiero w 84. minucie. W miejsce Isco wchodzi Illarramendi. Trzy minuty później Benzemę zastępuje Khedira.

Na koniec meczu sędzia dolicza 3 minuty, ale i to nie pomaga Barcelonie. Na chwilę przed końcowym gwizdkiem Ronaldo kopie Alvesa, zawodnik mu oddaje, jednak żółtą kartkę dostaje tylko Ronaldo.

To pierwsze gole stracone przez Barcelonę w tym sezonie. Kończy się seria chilijskiego bramkarza Claudio Bravo, który był niepokonany w ekstraklasie przez 754 minuty.

W tabeli "Duma Katalonii" wciąż jest wyżej od "Królewskich" - ma 22 punkty, a Real - o jeden mniej.

 

Reklama
Reklama
Piłka nożna
Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama