Reklama

Trener nie chce czarnoskórych piłkarzy. Żart czy rasizm?

Szkoleniowiec rosyjskiego FK Rostów Igor Gamuła powiedział, że nie chce w zespole więcej zawodników z Afryki. Trener tłumaczy, że nie miał zamiaru nikogo obrazić. To był zwykły żart.

Publikacja: 03.11.2014 17:41

Po meczu FK Rostów - Ural Jekaterinburg (1:0) dziennikarze spytali Igora Gamułę, czy chciałby, aby do jego drużyny dołączył kameruński obrońca Benoit Angbwa. - Mam już sześciu czarnych piłkarzy, chcecie dać mi siódmego? Nie kupimy go - stwierdził trener. Jego wypowiedź wywołała burzę w zachodnich mediach.

Jeden z afrykańskich piłkarzy, reprezentant RPA Siyanda Xulu, poważnie zaczął rozważać odejście z klubu. Słowa szkoleniowca przelały czarę goryczy. Zawodnik od czterech miesięcy nie dostaje pensji. Teraz otrzymał dodatkowy powód, by zmienić pracodawcę.

W rozmowie z południowoafrykańskim dziennikiem "Sowetan" Xulu stwierdził, że jest rozczarowany tym, co powiedział trener, ponieważ do tej pory w Rosji nie spotkał się z przejawami rasizmu.

- Ani w czasie meczów, ani gdy idę ulicami Rostowa, ani gdy robię zakupy lub idę do restauracji. Nigdzie nie patrzą na mnie, jakbym był zwierzęciem - przyznał zawodnik z RPA. Xulu nie miał zamiaru zbyt szybko i łatwo puścić w niepamięć wypowiedzi Gamuły.

- Zawodnik poinformował, że nie będzie trenował do czasu, aż trener przeprosi czarnoskórych piłkarzy - mówił rzecznik prasowy FK Rostów Timur Iwanow. Podobno Gamuła już rozmawiał z graczami, okazał skruchę i uścisnął ręce z tymi, którzy poczuli się urażeni.

Reklama
Reklama

Jednak to nie był pierwszy wybryk szkoleniowca. Gdy kilkanaście dni temu pięciu z sześciu afrykańskich piłkarzy zgłosiło problemy zdrowotne, powiedział, że boi się epidemii wirusa ebola w drużynie.

Igor Gamuła tłumaczył później, że obie sytuacje były żartami, a całe zamieszanie wynikło z tego, że brytyjskie media błędnie zinterpretowały jego słowa.

- Podkreślę to jeszcze raz - to był żart. Mam świetne relacje ze wszystkimi ciemnoskórymi zawodnikami występującymi w mojej drużynie. Brytyjska prasa po prostu nie potrafi zrozumieć rosyjskiego poczucia humoru - mówił szkoleniowiec w rozmowie z dziennikiem "Sport Express".

Słowa Igora Gamuły padły kilka dni po tym, jak w jednym z programów telewizyjnych szef rosyjskiego tenisa Szamil Tarpiszczew nazwał siostry Serenę i Venus Williams "braćmi". Tamto zdarzenie zbulwersowało dziennikarzy i kibiców na całym świecie. Tarpiszczew również tłumaczył, że był to jedynie żart, którego nie zrozumiano. Jednak takie żarty nie pomagają Rosji pozbyć się opinii jednego z najbardziej rasistowskich krajów.

Po meczu FK Rostów - Ural Jekaterinburg (1:0) dziennikarze spytali Igora Gamułę, czy chciałby, aby do jego drużyny dołączył kameruński obrońca Benoit Angbwa. - Mam już sześciu czarnych piłkarzy, chcecie dać mi siódmego? Nie kupimy go - stwierdził trener. Jego wypowiedź wywołała burzę w zachodnich mediach.

Jeden z afrykańskich piłkarzy, reprezentant RPA Siyanda Xulu, poważnie zaczął rozważać odejście z klubu. Słowa szkoleniowca przelały czarę goryczy. Zawodnik od czterech miesięcy nie dostaje pensji. Teraz otrzymał dodatkowy powód, by zmienić pracodawcę.

Reklama
Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama