Reklama

Irlandzkie jajo

Zbigniew Boniek dostał od policji z Dublina wielkanocny prezent – zatrzymanie Kazimierza Grenia. Nawet gdyby wszyscy ludzie pracujący w pocie czoła i pióra na chwałę prezesa PZPN starali się dzień i noc, nie wymyśliliby niczego lepszego

Aktualizacja: 02.04.2015 22:18 Publikacja: 02.04.2015 20:14

Mirosław Żukowski

Mirosław Żukowski

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Może Mariusz Kamiński lub sławny detektyw Rutkowski byliby w stanie zmontować coś takiego, ale to wcale nie jest pewne. Członek zarządu futbolowego związku handlujący biletami na irlandzkim podwórku – jest to tak głupie, że z daleka wygląda na prowokację. I taka jest linia obrony Grenia, czemu nie należy się dziwić. W ten sposób broni się każdy człowiek publiczny w konfrontacji z bolesnymi faktami. A Boniek zachowuje się wzorowo: jeszcze nigdy nie wyglądał bardziej na męża stanu niż wówczas, gdy obiecywał w telewizji wyjaśnienie sprawy Grenia. Nikt nie mógł wątpić, że naprawdę się zatroszczy.

Opozycja wobec prezesa PZPN straciła w Irlandii swego lidera i trudno przypuszczać, by medialna machina na usługach Bońka szybko pozwoliła opinii publicznej o tej sprawie zapomnieć. Takich szans, które same pchają się w ręce, żaden polityk nie przegapi. Tocząca się właśnie kampania wyborcza, w której chodzi o sprawy znacznie ważniejsze niż futbol, dostarcza codziennie nowych dowodów, że każdy chwyt jest dobry, a tych poniżej pasa już nikt nie traktuje jako niegodnych, bo pas sięgnął bruku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Piłkarze reprezentacji Polski zmieniają kluby. Chcą pojechać na mundial w USA
Piłka nożna
FIFA znów majstruje przy kalendarzu. Piłkarze zadowoleni nie będą
Piłka nożna
Jan Urban dla „Rzeczpospolitej": Jeśli Robert Lewandowski będzie zdrowy, wyślemy mu powołanie
Piłka nożna
Skandal podczas meczu Rakowa. Prezydent reaguje na zachowanie kibiców z Izraela
Piłka nożna
Puchary: Polskie zwycięstwa, ale nie wszyscy się cieszą
Reklama
Reklama