Katalończycy wciąż nie zdołali zarejestrować dwóch swoich piłkarzy, efektu nie przyniosło też odwołanie, ale najwyraźniej wciąż wierzą w szczęśliwy zwrot akcji, skoro trener Hansi Flick w 28-osobowej kadrze umieścił Olmo i Victora.
Może to również chęć zademonstrowania, że ta dwójka cały czas stanowi ważną część drużyny i nie jest na sprzedaż.
Sprawa Daniego Olmo i Pau Victora. Co zrobi Barcelona?
Na brak ofert nie narzekałby zwłaszcza Olmo. Mistrzem Europy, który kosztował Barcelonę 55 mln euro, interesują się kluby z Włoch i Anglii. Wypożyczyć go do końca sezonu chciałby m.in. Milan, ale sam piłkarz deklaruje, że nie zamierza opuszczać Katalonii, choć trudno prognozować, czy i kiedy będzie mógł wyjść na boisko.
Czytaj więcej
Barcelona zaczęła rok od zwycięstwa. Pokonała czwartoligowe Barbastro (4:0) i awansowała do 1/8 finału Pucharu Króla. Dwa gole strzelił Robert Lewandowski, debiutujący w bramce Wojciech Szczęsny nie miał wiele pracy.
Barcelona zwróci się do Wyższej Rady Sportu (CSD) z wnioskiem o rejestrację Olmo i Victora do czasu rozwiązania sprawy. Ma nadzieję, że w najgorszym scenariuszu decyzja zapadnie przed finałem Superpucharu Hiszpanii, i będzie pozytywna.
